VI Ka 351/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Elblągu z 2015-01-29
Sygn. akt VI Ka 351/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 stycznia 2015 r.
Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodnicząca: |
SSO Natalia Burandt (spr.) |
Sędziowie: |
SSO Irena Śmietana SSO Piotr Żywicki |
Protokolant |
st.sekr.sądowy Joanna Prabucka - Ochniak |
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Jerzego Adamowskiego
po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2015r.,
sprawy D. S.
oskarżonego o czyn z art. 278 § 1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez Prokuratora Rejonowego w Braniewie
od wyroku Sądu Rejonowego w Braniewie
z dnia 27 sierpnia 2014 r., sygn. akt II K 596/13
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Braniewie do ponownego rozpoznania.
Sygn. akt VI Ka 351/14
UZASADNIENIE
D. S. oskarżony został o to, że w dniu 02 lipca 2013r. przy ul. (...) w B., woj. (...), zabrał w celu przywłaszczenia rower górski marki (...) o wartości 1200 zł., czym działał na szkodę M. B., tj. o czyn z art. 278 § 1 kk.
Sąd Rejonowy w Braniewie wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2014r. wydanym w sprawie o sygn. akt II K 596/13 uznał oskarżonego D. S. za winnego tego, że w dniu 02 lipca 2013r. w B., woj. (...), nabył od nieustalonej osoby rower marki (...) wraz z torbą rowerową i zapięciem rowerowym na szyfr wszystko o wartości 1200 zł., przy czym na podstawie okoliczności towarzyszących transakcji, a zwłaszcza zaniżonej ceny roweru winien przypuszczać, że został uzyskany za pomocą czynu zabronionego, czym działał na szkodę M. B., czyn ten zakwalifikował z art. 292 § 1 kk i za to na podstawie art. 292 § 1 kk skazał go na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 73 § 1 kk sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności na okres próby 3 lat i oddał go w okresie próby pod dozór kuratora. Orzeczenie zawiera także rozstrzygnięcie o kosztach sądowych, od uiszczenia których sąd zwolnił oskarżonego w całości.
Od powyższego wyroku apelacje wniósł prokurator rejonowy w Braniewie i zaskarżając go w całości zarzucił:
I. na podstawie art. 438 pkt 2 kpk obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 7 kpk i art. 9 § 1 kpk poprzez ocenę przeprowadzonych dowodów z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań doświadczenia życiowego oraz odstąpienia od przesłuchania świadka K. W.,
II. na podstawie art. 438 pkt 3 kpk wyrokowi temu zarzucam błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na uznaniu, iż materiał dowodowy nie wykazał w sposób nie budzący wątpliwości, że oskarżony D. S. dopuścił się zarzucanego mu przestępstwa i w konsekwencji uznania go winnym popełnienia czynu z art. 292 § 1 kk, podczas gdy zebrany w toku procesu materiał dowodowy oraz jego wszechstronna ocena prowadzi do wniosku, iż jego zachowanie wypełniło znamiona czynu z art. 278 § 1 kk.
W konkluzji apelacji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja wniesiona przez prokuratora jako zasadna zasługiwała na uwzględnienie, przy czym z uwagi na rangę podniesionych w niej uchybień natury procesowej, których dopuścił się Sąd Rejonowy, rozpoznanie pozostałych zarzutów, sprowadzających się do kwestionowania poczynionej przez sąd meriti oceny wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadków oraz analizy nieosobowego materiału dowodowego - byłoby przedwczesne. Następstwem rozpoznania wywiedzionej apelacji stała się konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku w całości z jednoczesnym przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Wskazany przez skarżącego w wywiedzionym środku odwoławczym błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, stanowiący konsekwencję naruszenia przepisu prawa procesowego, jakiego dopuścił się Sąd Rejonowy, pozwala na stwierdzenie, że Sąd I instancji w sposób nieprawidłowy przeprowadził przewód sądowy, nie wyjaśnił wszystkich istotnych okoliczności sprawy, a w konsekwencji nie dokonał kompleksowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
Odnosząc się do konkretnych argumentów, przytoczonych na poparcie podniesionych w omawianej skardze apelacyjnej zarzutów, należy zgodzić się ze skarżącym, że Sąd I instancji dopuścił się uchybienia procesowego, a ponadto dokonując ustaleń stanu faktycznego wskazującego na sprawstwo oskarżonego w popełnieniu innego występku niżli mu zarzucanego, nie wyjaśnił i nie ustosunkował się do wskazanych w środku odwoławczych okoliczności, które zdaniem jego autora, miały zasadnicze znaczenie dla końcowego rozstrzygnięcia.
Wyprowadzony przez Sąd I instancji wniosek co do winy oskarżonego w popełnieniu czynu paserstwa nieumyślnego z art. 292 § 1 kk, należy uznać za przedwczesny albowiem postępowanie przeprowadzone przez tenże sąd dotknięte jest istotną wadą natury procesowej, a tym samym nie sposób jednoznacznie wykluczyć – wskazywanej przez skarżącego - alternatywy, że gdyby nie doszło do wystąpienia stwierdzonego uchybienia, to ocena wszystkich dostępnych dowodów dokonana w sposób kompleksowy i prawidłowy byłaby zgoła odmienna.
W tym miejscu wypada poczynić ogólną uwagę tej treści, iż to do sądu należy sformułowanie rozstrzygnięcia w sprawie na podstawie zebranego materiału dowodowego, w oparciu o wiedzę i doświadczenie życiowe. Pomimo tego, w sprawie prezentowane są całkowicie przeciwstawne wersje zdarzenia, a także zdarza się, iż zarówno w trakcie postępowania przygotowawczego jak i przed sądem uczestnicy często zeznają i wyjaśniają odmiennie, Sąd musi ustalić najbardziej prawdopodobny przebieg zdarzeń i swoją decyzję umotywować. Oczywista jest więc polemika autora apelacji z argumentami przedstawionymi przez sąd w uzasadnieniu wyroku, lecz można ją zaakceptować jedynie wtedy, gdy skarżący na potwierdzenie swoich zarzutów przedstawił konkretne argumenty, a nie jedynie nie zgadza się z wersją zdarzeń przyjętą przez Sąd. W ocenie sądu odwoławczego, autor skargi należycie wywiązał się ze swojego zadania.
W pierwszej kolejności zgodzić należy się z prokuratorem, że sąd meriti dopuścił się obrazy przepisu prawa procesowego, tj. art. 167 kpk, regulującego tryb przeprowadzenia dowodów, również z urzędu.
Dopuszczenie się przez sąd orzekający tego rodzaju uchybienia przede wszystkim o charakterze proceduralnym, już obligowało sąd odwoławczy do wydania orzeczenia kasacyjnego albowiem wskazane w apelacji dowody z zeznań K. W. oraz uzupełniających wyjaśnień D. S. miały kluczowe znaczenie dla zakresu odpowiedzialności karnej oskarżonego.
Ustosunkowując się do tak sformułowanego zarzutu, należy w pierwszej rzędzie wskazać, że jak wynika z literalnego brzmienia przepisu art. 167 kpk, dowody przeprowadza się na wniosek stron, podmiotu określonego w art. 416 kpk, albo z urzędu. Przyjęcie rozwiązania, którego wyrazem jest cytowany przepis oznacza, że z jednej strony postępowanie dowodowe cechuje się kontradyktoryjnością, czego wyrazem jest przeprowadzanie dowodów na wniosek stron, z drugiej zaś strony sąd nie jest sprowadzony do roli biernego obserwatora poczynań stron procesowych, lecz - przeciwnie - zobowiązany jest do przeprowadzania z urzędu dowodów w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne dla wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Godzi się przy tym zaakcentować, iż przeprowadzenie określonego dowodu powinno być determinowane koniecznością wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności. Przepisy procedury karnej, tj. art. 167 kpk dają zatem sądowi orzekającemu możliwość przeprowadzenia dowodów także z urzędu, a nie tylko na wniosek stron. Z przepisu tego należy interpretować obowiązek przeprowadzenia wszelkich dowodów dostępnych organom procesowym, które mogą przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności sprawy, a taka sytuacja w niniejszej sprawie zachodziła. Jak to wielokrotnie zaznaczał Sąd Najwyższy zaniechanie sięgnięcia po dowód sądowi dostępny może być oceniane jako względny powód odwoławczy w kontekście art. 438 pkt. 2 kpk (por. OSNPG 1980, NR 2, poz. 27). Nie skorzystanie przez Sąd z inicjatywny dowodowej jest uchybieniem procesowym, albowiem narusza gwarancyjną rolę przepisów regulujących postępowanie dowodowe i prowadzi do ustalenia stanu faktycznego i wyrokowania na podstawie niepełnego, niewłaściwie zgromadzonego materiału dowodowego i musi być dostrzeżone w postępowaniu odwoławczym. Ocena tak zgromadzonego materiału dowodowego nie może zostać uznana za odpowiadająca wymogom przewidzianym w art. 7 kpk, bowiem przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodność innych pozostaje pod ochroną powołanego wyżej przepisu tylko wówczas, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich tych okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego.
W kontekście powyższych rozważań, w pełni należy zaaprobować wywody skarżącego, że m.in. z uwagi na treść wyjaśnień D. S., który konsekwentnie w toku całego postępowania wskazywał, iż rower nabył w B. na ulicy (...) od mężczyzny mieszkającego w L. (podał także rysopis sprzedającego oraz przedstawił okoliczności transakcji), a nadto analizując te wyjaśnienia w kontekście zeznań P. M. – funkcjonariusza policji, który potwierdził, że w zbliżonym miejscu i czasie zaobserwował znanego mu z podejmowanych wcześniej czynności służbowych mieszkańca L. K. W. (świadek ustalił dane personalne w/w po okazaniu mu wizerunków osób podejrzanych zamieszkałych w miejscowości L.), zachodziła konieczność podjęcia i kontynuowania dostępnych czynności celem przesłuchania w charakterze świadka K. W.. Przeprowadzenie wyeksponowanego dowodu przede wszystkim pozwoliłoby na ustalenia, czy oskarżony nabył rower utracony przez M. B. od mieszkańca L. (czym z kolei wyczerpałby – jak przyjął to sąd meriti - znamiona występku z art. 292 § 1 kk), czy też nie, a w konsekwencji ułatwiałoby dokonanie pogłębionej weryfikacji wyjaśnień D. S., który lansuje wersję, iż nabył rower po zaniżonej cenie, a tym samym dopuścił się paserstwa nieumyślnego określonego w art. 292 § 1 kk, a neguje zabór tegoż mienia w celu przywłaszczenia, czyli dokonania kradzieży zwykłej z art. 278 § 1 kk. W tym miejscu należy zaakcentować, że wprawdzie sąd orzekający podejmował starania mające na celu ustalenie aktualnego miejsca pobytu K. W. i sprowadzenia go na rozprawę (świadek nie odbierał wezwań k. 102, 134, odbierał wezwania osobiście będąc osadzony w ZK - k. 116 i na adres domowy – k. 121), jednakże ostatecznie odstąpił od przeprowadzenia czynności przesłuchania tegoż świadka wspierając się informacją policji z dnia 14 sierpnia 2014r. (k. 147), z której wynika, że w\w „od ok. miesiąca przebywa za granicą i nie wiadomo kiedy wróci”. Uszły jednak uwadze sądu meriti pozostałe lecz dołączone do akt jeszcze przed wydaniem wyroku dokumenty (notatka policji z dnia 25.8.2014r. k – 153, pisemne oświadczenie K. W. k. 151), których treść wskazuje, że świadek ten planował powrót do Polski jeszcze latem, a w dniu 22.8.2014r. policja nie zastała nikogo pod wskazanym adresem, co nie jest równoznaczne z pobytem poszukiwanego poza granicami kraju.
Sąd okręgowy celem ustalenia aktualnego miejsca pobytu K. W. i stwierdzenia czy istnieje możliwość przeprowadzenia dowodu z jego zeznań w rozsądnym terminie, wezwał tegoż świadka na termin rozprawy odwoławczej nie tylko pocztą, ale także za pośrednictwem policji z jednoczesnym poleceniem pozyskania danych co do jego miejsca pobytu. Policja doręczyła K. W. wezwanie, które odebrał osobiście, zaś pismo wysłane na znany adres odebrał dorosły domownik. Świadek ten następnie stawił się na rozprawę odwoławczą wyznaczoną na dzień 19 grudnia 2014r., przy czym zaplanowanych czynności dowodowych nie przeprowadzono z uwagi na brak dowodu zawiadomienia oskarżonego D. S. o terminie rozprawy. Z kolei na kolejny termin rozprawy wyznaczony na dzień 29 stycznia 2015r. K. W. już się nie stawił pomimo prawidłowego wezwania (przez ogłoszenie), podobnie jak oskarżony D. S. (awizo). Niemniej podjęte powyżej czynności jednoznacznie jednak wskazują, że K. W. aktualnie przebywa w miejscu zamieszkania i istnienie realna możliwość spowodowania jego stawiennictwa na rozprawę, a w razie takiej konieczności także przy wykorzystaniu środków dyscyplinujących (kary porządkowe: pieniężna, przymusowe dorowadzenie – art. 285 kpk, czy aresztowanie – art. 287 §2 kpk).
Godzi się poczynić także uwagę tej treści, że sąd meriti nie podjął nawet próby zweryfikowania wyjaśnień oskarżonego innymi dostępnymi dowodami. Skoro na ówczesnym etapie postępowania zachodziły trudności w odebraniu zeznań od K. W., to z kolei nie istniały żadne przeszkody w pozyskaniu z Komendy Policji w B. zdjęć osób podejrzanych zamieszkałych na terenie L., w tym wizerunku w/w świadka i okazanie ich D. S.. Jak wynika bowiem z zeznań P. M. – policjanta ustalił on dane personalne K. W. po tym jak „(…) funkcjonariusze później wskazali mi zdjęcia osób podejrzanych z L. i ja wskazałem im zdjęcie, która to osoba tam stała (…)” k- 98v.
Podzielić także należy stanowisko skarżącego, iż obowiązkiem sądu będzie także przeprowadzenie dowodu z uzupełniających wyjaśnień D. S. przede wszystkim na okoliczność czy w/w jest tą osobą, od której miał nabyć rower skradziony M. B. (o ile nie skorzysta z prawa odmowy wyjaśnień). Zaakcentować jednocześnie należy, iż oskarżony w swych wyjaśnieniach złożonych na wszystkich etapach postępowania konsekwentnie podawał, że na miejscu i o czasie dokonywania transakcji nie było żadnych osób trzecich „(…) tam stałem około 5 minut. Oprócz mnie nie tam nikogo nie było stałem sam. To było na wysokości stacji z gazem, stałem koło drzewa. Wtedy na rowerze widziałem jak jechał jakiś typ. To był mężczyzna w wieku około 28 lat, wzrostu około 180 cm, średnia budowa ciała, włosy blond krótkie …(…), (…) pytałem skąd on jest powiedział, że z L., ze jedzie właśnie do domu (…) ” k – 21.
Skoro zatem D. S. podtrzymał prezentowaną przez siebie wersję zdarzenia, to zachodzi konieczność dokonania ponownej oceny zgromadzonego materiału i poczynienia ustaleń stanu faktycznego odpowiadających prawdzie.
W konsekwencji należy stwierdzić, że w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia wskazanych reguł, tj. Sąd I instancji nie wykazał dostatecznej inicjatywy dowodowej, przedwcześnie zaniechał podejmowania dalszych działań mających na celu sprowadzenie świadka K. W. na rozprawę i nie przeprowadził powyższych dowodów, pomimo iż podjęcie tego rodzaju czynności było konieczne dla wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności oraz wobec przyjęcia za podstawę istotnych ustaleń wyjaśnień oskarżonego D. S. w tym właśnie zakresie.
Wobec faktu, że Sąd I instancji zaniechał wyjaśnienia zasygnalizowanych kwestii - nie można więc, jak to zasadnie podniósł skarżący, wykluczyć, iż wyprowadzony przez tenże sąd wniosek dotyczący wartości dowodowej kluczowego materiału, tj. wyjaśnień oskarżonego obarczony jest powyższą wadą.
Wyeksponowany w apelacji prokuratora zarzut obrazy przepisu postępowania – art. 167 kpk potraktować zatem należy za zasadny.
W rezultacie zaniechanie przeprowadzenia przez sąd rejonowy niezbędnego dowodu w postaci odebrania zeznań od K. W., czy chociaż okazania D. S. wizerunków osób podejrzanych zamieszkałych w L., w tym wyżej wymienionego świadka sprawia, że wyprowadzony przez tenże sąd wniosek dotyczący wartości kluczowego materiału, tj. wyjaśnień oskarżonego jawi się jako przedwczesny albowiem nie uwzględnia treści zeznań wyżej wymienionego świadka, który to dowód może je całkowicie podważać.
Wobec znaczenia wskazanych dowodów i niezbędności weryfikacji zgromadzonego w sprawie materiału, a zrealizowanie których to czynności przez sąd odwoławczy przekraczałoby ramy zakreślone w art. 452 § 2 kpk – zaszła konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. Należy podkreślić, że zgodnie z treścią § 1 art. 452 kpk ustawodawca wyłączył możliwość przeprowadzenia postępowania dowodowego co do istoty sprawy przez sąd odwoławczy bowiem zadanie takie należy do Sądu I instancji, a w niniejszej sprawie do tego by się to sprowadzało. Uprawnienia sądu odwoławczego w zakresie postępowania dowodowego ograniczają się jedynie do możliwości przeprowadzenia dowodu uzupełniającego, jeżeli przyczyni się to do przyśpieszenia postępowania, a jednocześnie nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości lub w znacznej części (§ 2 art. 452 kpk). Zatem sąd odwoławczy może tylko wyjątkowo uzupełnić przewód sądowy, przeprowadzając dowód na rozprawie. Należy zatem przyjąć, że jeżeli sąd odwoławczy dostrzeże konieczność przeprowadzenia dowodów co istoty sprawy, nie może w takim zakresie orzekać, powinien zaś zaskarżone orzeczenie uchylić i sprawę przekazać Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania (tak również R. Kmiecik, Z problematyki dowodu ścisłego i swobodnego, Prok. i Pr. 2003, Nr 1, s. 21; T. Grzegorczyk, Komentarz, s. 1188). Przewidziany w § 2 art. 452 kpk wyjątek od reguły określonej w § 1 zachodzi tylko wówczas, gdy kumulatywnie spełnione są obydwie przesłanki wymienione w § 2, tj. przeprowadzenie dowodu przez sąd odwoławczy przyczyni się do przyśpieszenia postępowania oraz nie jest konieczne przeprowadzenie przewodu sądowego w całości lub w znacznej części. Wyjątkowy charakter postępowania określonego w § 2 podkreślają zachowujące nadal aktualność poglądy Sądu Najwyższego, zgodnie z którymi sędziowie Sądu I instancji stykający się z dowodami bezpośrednio, mają z tego powodu w zasadzie lepsze szanse prawidłowej oceny, niż sędziowie Sądu II instancji, którzy orzekają na podstawie pisemnego materiału akt, a ponadto w sytuacji gdyby nawet zebrany w postępowaniu przed Sądem I Instancji materiał dowodowy nie zawierał istotniejszych luk i braków, to jednak niedopuszczalne byłoby dokonywanie ustaleń faktycznych w postępowaniu apelacyjnym. Prowadziłoby to bowiem do przejmowania przez sąd odwoławczy funkcji sądu orzekającego w I instancji oraz byłoby sprzeczne z zasadami procesu karnego, a w szczególności z zasadą bezpośredniości i pozostawałoby w kolizji z charakterem i celami postępowania apelacyjnego (wyr. SN z 3.7.1975 r., II KR 86/75, OSNPG 1975, Nr 10, poz. 103 z aprobującą glosą S. Kalinowskiego, OSPiKA 1976, Nr 1, s. 37 oraz uwagami M. Cieślaka i Z. Dody, Przegląd, Pal. 1976, Nr 6, s. 74).
Przeprowadzenie wskazanych dowodów – w intencji apelującego – pozwoliłoby na zweryfikowanie wersji oskarżonego, iż nie dokonał zaboru mienia pokrzywdzonego, a tym samym nie popełnił zarzucanego mu przestępstwa kradzieży zwykłej, a jego zachowanie ograniczało się do nabycia roweru pomimo, że na podstawie okoliczności towarzyszących transakcji powinien przypuszczać, że został on uzyskany za czynu zabronionego (czynu wyczerpującego znamiona paserstwa nieumyślnego).
Konieczność przeprowadzenia wszelkich dostępnych dowodów pozwalających na ustalenie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jawi się jako oczywista także w świetle uwag poczynionych przez sąd meriti dotyczących specyfiki pozyskanych w sprawie dowodów. Zasadnicze dowody zgromadzone w niniejszym postępowaniu stanowią bowiem właśnie wyjaśnienia oskarżonego, w których prezentuje on odmienną wersję, niż przyjęta w opisie zarzucanego mu przez oskarżyciela czynu.
Relatywizując powyższe uwagi dotyczące obowiązujących reguł procedowania w postępowaniu odwoławczym do realiów niniejszej sprawy, należy wyprowadzić wniosek, że wobec rezultatów podjętych w postępowaniu odwoławczym czynności (ustalenie realnej możliwości przeprowadzenia dowodu z zeznań K. W.), które wzmocniły zasadność sformułowanych w apelacji zarzutów, zachodzi konieczność przeprowadzenia wskazanych dowodów, o dopuszczenie których wniósł prokurator (sąd odwoławczy nie dopatrzył się jednocześnie przesłanek, które skutkowałyby ich oddaleniem), przy czym wykonanie tychże czynności przez Sąd II instancji przekroczyłoby ramy zakreślone w art. 452 § 2 kpk
Powyższe okoliczności wynikające z apelacji prokuratora powodują, że wyrażona przez Sąd Rejonowy w pisemnych motywach wyroku ocena wyjaśnień D. S. jest przedwczesna.
W pełni należy także zaaprobować, zaprezentowaną przez prokuratora argumentację przytoczoną na poparcie zarzutu obrazy przepisu prawa procesowego, a przede wszystkim art. 7 kpk.
Zdaniem Sądu Odwoławczego gdyby Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy i kompleksowy przeprowadził postępowanie w sprawie, to konkluzja płynąca z oświadczeń osób przesłuchanych dotychczas w sprawie mogłaby być zupełnie inna. Dokonana przez Sąd I instancji ocena powyższych dowodów, a przede wszystkim wyjaśnień oskarżonego jest zatem niepełna, a tym samym przedwczesna albowiem nie uwzględnia całości materiału dowodowego, co w konsekwencji uniemożliwia kontrolę instancyjną.
Bez wątpienia zatem autor skargi ma rację, co do tego, że przedwczesnym było przyjecie przez Sąd Rejonowy za podstawę istotnych ustaleń w sprawie wyjaśnień oskarżonego we wskazanym zakresie, bez przeprowadzenia ich pogłębionej, kompleksowej analizy, poczynionej w powiązaniu z całokształtem materiału dowodowego oraz bez ich weryfikacji dostępnymi dowodami.
Nie przesądzając ostatecznej oceny wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadków, należy stwierdzić, że sąd zobligowany był w swych rozważaniach jednak uwzględnić je w całości w powiązaniu z innymi dowodami, a który to obowiązek wynika z treści art. 410 k.p.k. Zgodnie z cytowanym przepisem podstawę wyroku stanowi całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy sądowej, zaś pominięcie istotnych dla sprawy dowodów i okoliczności mogących mieć wpływ na rozstrzygnięcie w kwestii winy stanowi oczywistą obrazę tego przepisu (por. OSN PG 1977, nr 7-8, poz. 62). W tym miejscu należy także przytoczyć ugruntowane stanowisko wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym przekonanie sądu orzekającego o wiarygodności jednych dowodów (ich części) i niewiarygodności innych (w pozostałej części) pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 kpk jeżeli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy ( art. 410 kpk) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest wyczerpujące i logiczne - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego a także umotywowane w uzasadnieniu wyroku (por. wyrok SN z 22.02.96r, Prok. I Pr. 1996/10/10). Ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnione orzeczenie. Temu jednak zadaniu, jak wyżej wykazano, Sąd I instancji nie sprostował.
Tym samym niepełne oceny zawarte w pisemnych motywach orzeczenia są ocenami dowolnymi zaś nie dość wnikliwa analiza dowodów sprawia, że słusznymi stają się zarzuty zawarte w środku odwoławczym dotyczące sprzeczności ustaleń z zebranymi w sprawie materiałem dowodowym.
Zaniechanie przeprowadzenia koniecznych dowodów i nie wyjaśnienie zaprezentowanych powyżej okoliczności jak i tych wymienionych w apelacji, pomimo, że były one istotne dla prawidłowego ustalenia stanu faktycznego i zakresu odpowiedzialności karnej oskarżonego stanowiło uchybienie, które skutkować musiało uchyleniem wyroku w całości i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania. Niedopuszczalne jest bowiem pominięcie istotnych okoliczności, lecz konieczne jest zawsze ustalenie zależności każdego z dowodów w całości lub konkretnym fragmencie od poszczególnych okoliczności faktycznych, które w sprawie wymagają udowodnienia i uzasadnienia. (por. SN II KKN 159/96, Prok. i Pr. 1998/2/7 I KR 120/84, OSNPG 1984/12/115). Brak takiego wyjaśnienia czy oceny uniemożliwia, bowiem odparcie zarzutu przekroczenia przez sąd granic swobodnej oceny dowodów, a pominięcie przez Sąd Rejonowy dowodów dotyczących istotnych okoliczności w sprawie, daje podstawę do postawienia sądowi słusznego zarzutu sprzeczności ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Właściwa i wnikliwa ocena całokształtu materiału dowodowego i wszystkich okoliczności istotnie wpłynęłaby na zakres odpowiedzialności oskarżonego lub też dostarczyłaby argumentów dyskwalifikujących zarzuty podniesione w apelacji.
Zgodnie z treścią art. 436 kpk sąd odwoławczy ograniczył rozpoznanie środka odwoławczego wniesionego przez prokuratora do przedstawionych powyżej uchybień albowiem rozpoznanie w tym zakresie jest wystarczające do wydania orzeczenia, a rozpoznanie pozostałych zarzutów zawartych w apelacji sprowadzających się do kwestionowania poczynionej przez Sąd I instancji oceny pozostałego materiału dowodowego, byłoby przedwczesne.
Z wszystkich powyżej przedstawionych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 2 k.p.k., uchylił zaskarżony wyrok w całości i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy winien przeprowadzić postępowanie dowodowe w zakresie, jaki miał wpływ na uchylenie wyroku, zaś w pozostałym zakresie poprzestać na ujawnieniu dowodów w trybie art. 442 § 2 kpk. Przede wszystkim należy:
- odebrać wyjaśnienia od oskarżonego m.in. na przytoczone okoliczności, o ile nie skorzysta z prawa określonego w art. 175 § 1 kpk, w przypadku wystąpienia przesłanek określonych w art. 389 § 1 kpk, odczytać w odpowiednim zakresie protokoły jego poprzednich wyjaśnień, po czym zwrócić się do oskarżonego o wypowiedzenie się co do ich treści i ewentualnie o wyjaśnienia zachodzących sprzeczności,
- przesłuchać w charakterze świadka K. W. (po uprzednim pouczeniu go treści art. 183 § 1 kpk) na okoliczności sprawy, w tym odnośnie przebiegu zdarzenia w dniu 2 lipca 2013r przedstawionego przez oskarżonego,
- pozyskać z Komendy Policji w B. zdjęcia osób podejrzanych zamieszkałych na terenie L., w tym wizerunku w/w świadka i okazać je D. S.,
- przeprowadzić ewentualne inne dowody, jeżeli taka potrzeba wyłoni się przy ponownym rozpoznaniu sprawy.
Rzeczą Sądu I instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy będzie zatem dokonanie rzetelnych ustaleń faktycznych, opartych na całokształcie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w powyższy sposób uzupełnionym, a następnie przeprowadzenie gruntownej analizy i dokonanie wyboru prezentowanych wersji zdarzeń, ocenionych w sposób zgodny z regułami procedowania, logiką i doświadczeniem życiowym, a nadto w przypadku takiej konieczności sporządzenie przekonywającego uzasadnienia swego stanowiska, w sposób wolny od uproszczeń i uwzględniający cały materiał dowodowy, zgodnie z wymogami art. 424 kpk .
By temu zadaniu sprostać Sąd winien dążyć do wyjaśnienia wszelkich niejasności występujących w materiale dowodowym, a jednocześnie wykorzystać zarówno niniejsze uwagi, jak i te zawarte w apelacji.
Dopiero po ponownym przeprowadzeniu postępowania dowodowego z uwzględnieniem powyższych zaleceń, Sąd I Instancji zobowiązany będzie orzec o winie oskarżonego bądź rozstrzygnąć o braku podstaw do pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej w określonym zakresie na podstawie całokształtu okoliczności prawidłowo ujawnionych na rozprawie głównej.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację: Natalia Burandt, Irena Śmietana , Piotr Żywicki
Data wytworzenia informacji: