Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 230/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Elblągu z 2015-06-24

Sygn. akt I Ca 230/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Ewa Pietraszewska

Sędziowie: SO Teresa Zawistowska

SO Krzysztof Nowaczyński (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Danuta Gołębiewska

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2015 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództwa B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w G.

przeciwko M. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostródzie

z dnia 25 marca 2015 r. sygn. akt I C 1677/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w G. na rzecz pozwanego M. P. kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

Sygn. akt I Ca 230/15

UZASADNIENIE

Powód B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w G. wniósł o zasądzenie od pozwanego M. P. kwoty 11.711,68 wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności aktualnej stopy kredytu lombardowego NBP, tytułem zaspokojenia wierzytelności wynikającej z umowy kredytu bankowego, nabytej przez powoda od (...) Bank Spółki Akcyjnej.

Pozwany M. P. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Zaprzeczył, aby zawarł umowę z (...) Bank S.A., w tym aby ta umowa była ważna i zawarta przez osobę upoważnioną do reprezentowania banku, a nadto, że dokument w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowym mógł stanowić dowód w sprawie.

Sąd Rejonowy w Ostródzie wyrokiem z dnia 25 marca 2015 r. uchylił wyrok zaoczny z dnia 8 stycznia 2015 r., którym powództwo uwzględniono, i oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Orzeczenie to było wynikiem następujących ustaleń i wniosków:

W dniu 6 czerwca 2006 r. pozwany M. P. zawarł z S. A. (Spółka Akcyjna) z siedzibą w P. Oddział w Polsce z siedzibą w W. umowę kredytu odnawialnego nr (...) z limitem kredytowym w wysokości 5.000 zł. W dniu 27 kwietnia 2012 r. zawarta została umowa sprzedaży wierzytelności pomiędzy S. A. a B. (...) Niestandaryzowany S. Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w G., na mocy której Bank przeniósł na fundusz wierzytelności określone w załączniku nr 1. W imieniu banku umowę podpisał K. Z. – pełnomocnik, zaś w imieniu funduszu – pełnomocnicy J. G. i M. J.. Pełnomocnicy funduszu byli należycie umocowani do jego reprezentowania

W ocenie Sądu zaoferowany przez powoda materiał dowodowy nie potwierdził wszystkich twierdzeń zawartych w pozwie. Powód przedstawił oryginał umowy kredytowej podpisany imieniem i nazwiskiem pozwanego. Umowa ta stanowi dokument prywatny, a zatem jest dowodem tego, że pozwany zawarł z z S. A. (Spółka Akcyjna) z siedzibą w P. Oddział w Polsce z siedzibą w W. umowę o treści wynikającej z tego dokumentu. Stosownie do art. 253 k.p.c. pozwany zaprzeczając, że zawarte w dokumencie oświadczenie (umowa), które podpisał, nie pochodzi od niego, obowiązany był okoliczności te udowodnić, czemu nie podołał. Sąd ustalił również, że osoby uprawnione do reprezentowania powoda zawarły z K. Z., który działał jako pełnomocnik z S. A. (Spółka Akcyjna) umowę przelewu wierzytelności. Podpisy osób, które zawarły umowę zostały poświadczone notarialnie. Zgodnie z art. 2 § 2 pr. not., czynności notarialne dokonane przez notariusza zgodnie z prawem mają charakter dokumentu urzędowego. Art. 252 k.p.c. stanowi z kolei, że strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić. Pozwany nie zaoferował jakichkolwiek dowodów, które podważałyby przedłożone urzędowe poświadczenie podpisów. Jednak, w ocenie Sądu, powód nie udowodnił, że K. Z., który podpisał umowę w imieniu banku zbywającego wierzytelność był uprawniony do jego reprezentowania. Powód nie złożył pełnomocnictwa, na które wymieniony powoływał się w umowie, ani odpisu KRS zbywcy wierzytelności, tak aby sąd mógł ustalić zakres pełnomocnictwa i umocowanie osób, które go udzieliły do reprezentowania banku. Tym samym powód nie udowodnił, że umowa przelewu wierzytelności została skutecznie zawarta. Dowodem na tę okoliczność nie jest też fotokopia pisma zatytułowanego „zawiadomienie o przelewie wierzytelności”, gdyż nie została poświadczona przez występującego w sprawie pełnomocnika powoda, a zatem nie stanowi dowodu z dokumentu prywatnego. Obowiązek przedstawienia dowodów oznacza oferowanie takich dowodów, które spełniają ustawowe wymagania przewidziane w kodeksie postępowania cywilnego.

Zdaniem Sądu a quo powyższe rozważania odnieść należało również do pozostałych fotokopii przedłożonych przez powoda i tym samym nie sposób było ustalić, że S. A. wystawił przeciwko pozwanemu bankowy tytuł egzekucyjny z tytułu umowy kredytowej, że prowadził egzekucję niespłaconych należności wynikających z tej umowy (to, że egzekucja była prowadzona potwierdza postanowienie komornika o umorzeniu egzekucji, nie sposób jednak ustalić, że dotyczyła ona zadłużenia z tego samego tytułu jak w przedmiotowej sprawie). Pozwany nie udowodnił również, aby umowa przelewu wierzytelności dotyczyła umowy z 6.06.2006 r. Do pozwu dołączono fragment umowy przelewu wierzytelności – dwie z 14 stron. Nie dołączono w szczególności załącznika nr 1, czy też części tegoż załącznika, z którego wynikałoby, że przedmiotem umowy była między innymi wierzytelność banku wynikająca z umowy z pozwanym zawartej 6.06.2006r. W umowie mowa jest o dwóch załącznikach – załączniku nr 1 (wierzytelności w nim wymienione miały być przedmiotem sprzedaży) i załączniku nr 1A, gdzie wymienione zostały wierzytelności niezakwalifikowane do sprzedaży. Brak pozostałych stron umowy nie pozwalał na ustalenie ile było wszystkich załączników do umowy. Powód załączył sporządzony przez K. B. dokument zatytułowany „załącznik do umowy cesji z dnia 24.07.2012r.” jednak nie jest to odpis zawartej umowy i w zasadzie w oparciu o zapisy tam zawarte nie sposób ustalić czego miałby dotyczyć przedmiotowy dokument.

Wskazał nadto Sąd I instancji, iż powód nie udowodnił, aby pozwanemu w związku z zawartą umową wypłacona została jakakolwiek kwota. Zgodnie z umową pozwany otrzymał limit kredytowy do wysokości 5.000 zł, z którego mógł, ale nie musiał skorzystać. Pozwany zaprzeczył, aby otrzymał jakąkolwiek kwotę, a zatem obowiązkiem powoda było udowodnienie, że pozwany skorzystał z przyznanego mu limitu kredytowego (przedstawienie dokumentu w postaci przelewu na wskazane przez pozwanego konto lub dokonania innej transakcji). Dowodów na tę okoliczność powód nie zaoferował.

Sąd zważył, że strona powodowa w uzasadnieniu pozwu wskazywała, że jej legitymację do dochodzenia roszczenia uzasadnia przepis art. 509 k.c., zgodnie z którym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Na skutek przelewu wierzytelność cedenta (dotychczasowego wierzyciela) przechodzi na cesjonariusza (nabywcę wierzytelności) w takim stanie, w jakim dotychczas istniała. Zasadniczo cesja nie wpływa na kształt wierzytelności, zmienia się jedynie podmiot uprawniony do żądania świadczenia. Analiza materiału dowodowego zaoferowanego przez powoda, reprezentowanego przez zawodowego pełnomocnika, nie potwierdziła jednak, aby skutecznie nabył on wierzytelność w stosunku do pozwanego wynikającą z umowy kredytu odnawialnego zawartej 6.06.2006 r. Powyższe nie wynika z fragmentów umowy przelewu wierzytelności. Powód – pomimo iż pozwany zaprzeczył, aby umowa cesji dotyczyła jakichkolwiek jego zobowiązań – nie dołączył do odpowiedzi na sprzeciw dokumentów w postaci kompletnej umowy z załącznikami. Dowody nie potwierdziły też, że osoba zawierająca umowę w imieniu banku zbywcy, była uprawniona do jego reprezentowania.

Tym samym powód nie wykazał swojej legitymacji czynnej, co skutkowało oddaleniem powództwa. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.

W apelacji od powyższego wyroku powód B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w G. wniósł o jego zmianę i uwzględnienie żądania pozwu, ewentualnie domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Wniósł również o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu za obie instancje. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez bezpodstawne przyjęcie, że powód nie udowodnił legitymacji procesowej czynnej do dochodzenia roszczenia, pomimo przedłożenia zarówno wyciągu z umowy cesji jak i wyciągu z załącznika do tej umowy zawierającego dane nabytej wierzytelności, umowę kredytu odnawialnego, bankowy tytuł egzekucyjny, wniosek o wszczęcie postepowania egzekucyjnego, jak również wyciąg z ksiąg rachunkowych powoda;

- naruszenie art. 65 k.c. w zw. z art. 509 k.c. poprzez ich błędną wykładnię prowadzącą do uznania umowy cesji za nieskuteczną, w sytuacji złożenia do akt potwierdzonej za zgodność z oryginałem umowy cesji wierzytelności, zawierającej wszelkie elementy przedmiotowo i podmiotowo istotne, by uznać cesję za skuteczną;

- naruszenie art. 233 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów i dowolne przyjęcie, że wyciąg z ksiąg rachunkowych powoda i umowa cesji wraz z wyciągiem z załącznika do tej umowy nie stanowią dowodu nabycia wierzytelności;

- naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu, że strona powodowa nie przedłożyła dowodów na poparcie swoich twierdzeń oraz wniosków, z których wywodzi skutki prawne;

- naruszenie art. 230 k.p.c. w zw. z art. 339 § 2 k.p.c. polegające na jego niezastosowaniu i uznaniu okoliczności istnienia oraz wysokości zadłużenia pozwanego za nieudowodnioną, podczas gdy powód przedłożył umowę cesji wierzytelności wraz z wyciągiem z załącznika, wyciąg z ksiąg rachunkowych powoda, a także rozliczenie wierzytelności;

- naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie w ocenie dowodów w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego oraz wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego;

- naruszenie art.. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku o przeprowadzenie dowodu z akt komornika Km 2638/10 na okoliczność istnienia i wymagalności wierzytelności.

Ponadto powód wniósł o przeprowadzenie w trybie art. 381 k.p.c. dowodu z umowy cesji oraz fragmentu poświadczonego za zgodność z oryginałem wyciągu z załącznika do umowy cesji z dnia 27 kwietnia 2012 r., uzasadniając że potrzeba przedłożenia tych dowodów powstała dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, a przeprowadzenie tych dowodów ma kluczowe znaczenie dla niniejszego postępowania, biorąc pod uwagę motywy jakimi kierował się Sąd I instancji oddalając powództwo w całości.

W uzasadnieniu powód wskazywał, że poczynione w sprawie przez Sąd ustalenia faktyczne nie mają żadnego oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym. Oprócz umowy o kredyt do akt złożono wyciąg z ksiąg rachunkowych powoda, umowę cesji wierzytelności wraz z wyciągiem z załącznika, wniosek o wszczęcie postepowania egzekucyjnego, bankowy tytuł egzekucyjny oraz rozliczenie wierzytelności. Wnoszono również o przeprowadzenie dowodu z akt postępowanie komornika sądowego na okoliczność istnienia i wymagalności wierzytelności. W takiej sytuacji niezasadny jest wniosek o braku legitymacji procesowej czynnej po stronie powoda i argument o niewykazaniu, że powodowi przysługuje wierzytelność dochodzona pozwem. W szczególności wyciąg z załącznika do umowy cesji potwierdza nabycie przedmiotowej wierzytelności. Nie mógł on zostać poświadczony za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika, gdyż nie odzwierciedlał on całego dokumentu. Przeciwko pozwanemu poprzedni wierzyciel prowadził postępowanie egzekucyjne, które zostało umorzone przez komornika. Ponadto powód dołączył przecież do pozwu wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu, który potwierdza fakt zaksięgowania wierzytelności wobec pozwanego i stanowi dowód jej nabycia przez powoda. Wskazano również na niezrozumiałe stanowisko co do nieprzedłożenia pełnomocnictwa dla K. Z. działającego jako pełnomocnika banku przy zawieraniu umowy cesji wierzytelności, czemu przeczy akt notarialny, potwierdzający, że notariusz sprawdził również umocowanie pełnomocnika, a nie tylko jego podpis. Wreszcie, nietrafność stanowiska Sądu I instancji co do niewykazania zasadności żądania wynika z orzecznictwa sądowego, na dowód czego dołączono do apelacji orzeczenia i uzasadnienia różnych sądów rozpoznających sprawy z powództwa funduszy sekurytyzacyjnych, które nabywały wierzytelności w drodze umowy przelewu.

W odpowiedzi na apelację pozwany M. P. domagał się jej oddalenia jako niezasadnej oraz wniósł o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu za drugą instancję.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powoda jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Wbrew stawianym w niej zarzutom Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia wskazywanych przepisów prawa materialnego i procesowego i zasadnie orzekł o żądaniu pozwu. W szczególności trafne okazało się ustalenie, że powód nie wykazał dowodowo, zgodnie z art. 6 k.c., że nabył wierzytelność w stosunku do pozwanego wynikającą z umowy kredytu odnawialnego zawartej przez pozwanego z (...) Bankiem Spółką Akcyjną w dniu 6 czerwca 2006 r. W związku z tym poczynione w sprawie ustalenia faktyczne i wyciągnięte na ich podstawie wnioski Sąd Okręgowy przyjmuje za własne i wyjaśnia, że w takiej sytuacji nie ma potrzeby ponownego ich przedstawiania, a wystarczy odniesienie się do tych ustaleń i ocen, które zostały zakwestionowane w apelacji.

Przed przystąpieniem do rozważań zasadniczych należy wyjaśnić, że podczas rozprawy apelacyjnej Sąd oddalił postanowieniem wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z umowy cesji wierzytelności oraz fragmentu poświadczonego za zgodność z oryginałem wyciągu z załącznika do tej umowy. Zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła powołać je w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła późnej. Po pierwsze, dowody o których mowa nie są dowodami nowymi, gdyż w toku postępowania strona powodowa składała już umowę przelewu z dnia 27 kwietnia 2012 r. (a właściwie 2 z 14 stron tej umowy) oraz wyciąg z załącznika do tej umowy (potwierdzony za zgodność przez „pracownika”). Po drugie, oczywiście potrzeba przedłożenia takich dowodów istniała w postępowaniu rozpoznawczym do czego zresztą Sąd I instancji pełnomocnika powoda zobowiązywał (por. zarządzenie z 13 listopada 2014 r. – k. 12 i zarządzenie z dnia 23 lutego 2015 r. – k. 65). Twierdzenie w takiej sytuacji, że potrzeba złożenia tych dokumentów powstała na etapie postępowania apelacyjnego, biorąc pod uwagę motywy, którymi kierował się Sąd I instancji, jest nieporozumieniem. Stąd wniosek o przeprowadzenie tych dowodów był spóźniony (niezależnie od tego, o czym będzie mowa poniżej, że i tak dowody te byłyby niewystarczające dla uwzględnienia żądania).

Dalej trzeba wyjaśnić, że w obecnym stanie prawnym jedynie notariusz jest uprawniony do poświadczenia własnoręczności podpisu (art. 96 pkt 1 ustawy z dnia 14 lutego 1991r. Prawo o notariacie – j.t.: Dz. U. z 2014r., poz. 164, ze zm.). Po poświadczeniu przez notariusza własnoręczności podpisów złożonych pod dokumentem prywatnym, dokument ten nie musi zostać dołączony do wniosku w oryginale, o ile wnioskodawcę nadal będzie reprezentował profesjonalny pełnomocnik, który poświadczy ich zgodność z oryginałem w trybie art. 129 § 3 k.p.c. (tak trafnie: Sąd Apelacyjny w Krakowie w postanowieniu z dnia 24 stycznia 2013r., I ACz 2172/12, LEX nr 1267322). Występujący w sprawie adwokat lub radca prawny ma prawo do uwierzytelniania odpisów dokumentów służących jako dowód w sprawie cywilnej, zgodnie z art. 129 § 2 i 3 k.p.c. Poświadczenie zgodności z oryginałem nadaje takiemu poświadczeniu charakter dokumentu urzędowego i oznacza, że poświadczony przez pełnomocnika odpis dokumentu ma charakter dokumentu urzędowego w tym znaczeniu, że potwierdza się w nim z mocą dokumentu urzędowego istnienie dokumentu źródłowego o treści takiej samej jak odpis. Nastąpiło zatem zrównanie oryginału z jego odpisami, stosownie uwierzytelnionymi (tak trafnie: Tadeusz Żyznowski, Komentarz do art. 129 k.p.c., system informacji prawnej LEX).

Odnosząc powyżej przedstawione uwagi do stanu faktycznego sprawy należało stwierdzić, że powód złożył do akt jedynie wyciąg umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 r. zawierający 2 strony dokumentu (z 14 stron, które dokument zawierał), potwierdzony za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie profesjonalnego pełnomocnika oraz fragment załącznika do umowy cesji z dnia 24.07.2012r. (nieprawidłowa data umowy) pod poz.15741, potwierdzony przez specjalistę K. B.. Tymczasem takich „wyciągów” nie można uznać za odpis dokumentu, który mógł, zgodnie z powoływanym art. 129 k.p.c., zostać potwierdzony za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie adwokata (nie mówiąc już o pracowniku), gdyż warunkiem potraktowania pisma jako odpisu dokumentu jest ustalenie, że stanowi on odwzorowanie oryginału, w całości jest więc zgodny co do treści z oryginałem dokumentu. Innymi słowy, do wniosku dołączono nie odpisy dokumentów w postaci umowy cesji i wykazu przelanych wierzytelności (załączniki nr 1 i 1 A), a jedynie ich wyciąg, stanowiący powtórzenie treści określonego fragmentu tych dokumentów. W takiej zaś sytuacji, zgodnie z art. 96 pkt 2 Prawa o notariacie, zgodność wyciągu z okazanym dokumentem mógł poświadczyć jedynie notariusz. Wynika to z faktu, że to notariusz jako osoba zaufania publicznego czuwa nad tym, aby nie dopuścić do zniekształcenia sensu dokumentu, gdyż pominięcie pewnych fragmentów treści dokumentu może wprowadzić osoby trzecie w błąd co do jego znaczenia. Ocena, jakie elementy dokumentu musi zawierać wyciąg, aby nie prowadziło to do zniekształcenia jego treści, należy do notariusza, a nie do strony, choćby reprezentowanej w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika, który może poświadczyć za zgodność jedynie odpis dokumentu, a nie jego wyciąg. Istota czynności poświadczenia określonego w art. 96 pkt 2 Prawa o notariacie polega na potwierdzeniu, że wyciąg jest zgodny z okazanym notariuszowi dokumentem pod względem treściowym. Notariusz zamieszcza na wyciągu tzw. „klauzulę poświadczeniową” stwierdzającą tę zgodność, w brzmieniu: „poświadczam zgodność tego wyciągu z częścią okazanego mi w lokalu kancelarii dokumentu….” (por. Dariusz Celiński, komentarz praktyczny ABC do art. 96 Prawa o notariacie, system informacji prawnej LEX).

Wobec powyższego wykazanie, że doszło do skutecznego nabycia przez powoda wierzytelności służącej przeciwko pozwanemu co do zasady wymagało przedłożenia odpisu całej umowy cesji potwierdzonej za zgodność przez występującego w sprawie adwokata oraz wyciągu wierzytelności z „klauzulą poświadczeniową” sporządzoną przez notariusza albo dołączenia odpisów całych załączników do umów (ewentualnie ich odpisów – kserokopii, poświadczonych za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie adwokata). Przedłożenie powyższych dokumentów w niniejszej sprawie było konieczne w sytuacji stanowiska strony pozwanej, która konsekwentnie zaprzeczała okolicznościom przytaczanym na uzasadnienie żądania pozwu, w tym kwestionowała ważność umowy przelewu i podpisów pod tą umową oraz skuteczność nabycia wierzytelności przez powoda.

W tym miejscu należy dodatkowo wyjaśnić, że notariusz potwierdziła własnoręczność podpisów (rep. A nr 14790/2012), choć nie wiadomo pod jaką umową. Nie wskazano, że chodzi o podpisy pod umową sprzedaży wierzytelności, a jedynie zbieżność dat może naprowadzać, że chodzi właśnie o przedmiotową umowę. Zgodzić można się z zarzutem, że notariuszowi okazano pełnomocnictwo udzielone K. Z., to jednak wobec zarzutu pozwanego nie wystarczało powołanie się na to pełnomocnictwo, ale należało przedłożyć stosowne pełnomocnictwa do reprezentacji banku przy zawieraniu umowy cesji. Notariusz nie badała przecież, bo nie mogła, uprawnienia tej osoby do zawarcia umowy w imieniu banku. Trzeba również wskazać, że przedstawione poświadczenie notariusza własnoręczności podpisów złożonych przez strony pod umową, załączone do pozwu w formie nieprzyporządkowanego odpisu, poświadczonego za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika powoda, przy zarzutach pozwanego, nie pozwalały na jednoznaczną identyfikację, jakiego dokumentu i ostatecznie jakiej umowy dotyczy. Klauzula poświadczeniowa może być umieszczona na odrębnej karcie, jednak powinna czynić zadość przepisom art. 110 § 3 zd. 3 w zw. z art. 112 § 2 ustawy Prawo o notariacie, z których wynika, że jeżeli odpis wydany przez notariusza zawiera więcej niż jedną kartę powinny być one ponumerowane, połączone, opatrzone pieczęcią i parafowane.

W związku z powyższym należało uznać, że złożone przez powoda wyciągi z umowy cesji i z załącznika do tej umowy nie są dokumentami prywatnymi potwierdzającymi nabycie wierzytelności w stosunku do pozwanego. Dlatego też nie miały żadnego znaczenia dla rozpoznania sprawy inne dokumenty w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego czy wniosku o wszczęcie egzekucji, dotyczące przecież wierzytelności przysługującej poprzedniemu wierzycielowi, choć trafnie zarzucono w apelacji, że Sąd I instancji nie odniósł się do wniosku o przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach postępowania egzekucyjnego – Km(...) Za taki dokument prywatny nie można również uznać wyciągu z ksiąg rachunkowych, gdyż podpisała go pełnomocnik K. K., zaś w sytuacji gdy pozwany kwestionował ważność takiego dokumentu, zachodziła podstawa dowiedzenia nie tylko istnienia wierzytelności, ale i wykazania, że dokument podpisała osoba uprawniona do reprezentacja funduszu (por. art. 253 k.p.c.).

Tym samym trafnym okazał się wniosek, że powód nie wykazał, że przysługuje mu legitymacja procesowa do dochodzenia roszczenia. Oczywiście dla przyjęcia takiego stanowiska nie mają znaczenia argumenty o orzeczeniach zapadłych w innych sprawach prowadzonych z udziałem powoda o roszczenia nabywane w drodze zawieranych umów cesji, choćby z tego powodu, że różne mogły być stany faktyczne rozpoznawanych spraw. Sąd Okręgowy może odnieść się jedynie do orzeczenia zapadłego w jego sprawie o sygn. I Ca (...) (odpis wyroku i uzasadnienia z tej sprawy dołączono do apelacji) i wyjaśnić, że brano w niej pod uwagę całość materiału dowodowego, która prowadziła do wniosku, że powód wykazał, iż przysługuje mu wierzytelność wobec pozwanej. Istotne w tej mierze było przede wszystkim ustalenie, że pozwana został skutecznie zawiadomiona o przelewie wierzytelności i po tej dacie dokonywała wpłat należności na rzecz powoda, tym samym uznając skuteczność dokonanej cesji.

Z przedstawionych względów apelację powoda jako niezasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach procesu za drugą instancję postanowiono na mocy art. 98 i 99 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Krystowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Pietraszewska,  Teresa Zawistowska
Data wytworzenia informacji: