Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 181/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Elblągu z 2020-10-26

Sygn. akt I Ca 181/20

UZASADNIENIE

Krajowy Ośrodek (...) w W. domagał się nakazania pozwanym J. T. i K. T. wydania części nieruchomości położonej w B., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...):

a/ o powierzchni 0,3074 ha, oznaczonej literą B na mapie sporządzonej przez biegłego geodetę w sprawie I Ns (...) Sądu Rejonowego w Braniewie, której wydanie miało nastąpić poprzez opróżnienie przez pozwanych znajdujących się tam budynków i wydanie do nich kluczy;

b/ o powierzchni 0,0875 ha stanowiącej obszar wygrodzony płotem z siatki stalowej zamknięty na kłódkę, której wydanie miało nastąpić poprzez usunięcie przez pozwanych płotu oraz znajdujących się tam uli.

Powód zażądał nadto zasądzenia od pozwanych kosztów procesu.

J. T. i K. T. wnieśli o oddalenie powództwa i zwrot kosztów procesu. Twierdzili, że w budynku na działce nr (...) mieszkali rodzice J. T., jako najemcy położonego tam lokalu mieszkalnego. Pozwany wstąpić miał w stosunek najmu po śmierci S. T.. Pozwana jest uprawniona do zajmowania nieruchomości jako żona najemcy.

Sąd Rejonowy w Braniewie nakazał pozwanym, aby wydali Krajowemu Ośrodkowi (...) w W.:

- fragment nieruchomości w postaci działki nr (...) położonej w B. o powierzchni 0,3074 ha, oznaczony literą B na mapie sporządzonej przez geodetę S. D. w sprawie o sygnaturze I Ns (...) Sądu Rejonowego w Braniewie, czyniąc ją integralną częścią orzeczenia, poprzez opróżnienie posadowionych na tej części nieruchomości budynków: mieszkalnego i gospodarczego oraz wydanie kluczy do nich,

- fragment nieruchomości w postaci działki nr (...) położonej w B. o powierzchni 0,0875 ha oznaczony szafurą koloru niebieskiego na mapie sporządzonej przez geodetę S. D., stanowiącej integralną część rozstrzygnięcia, poprzez usunięcie ogrodzenia z siatki stalowej oraz posadowionych tam uli (punkt I). Sąd pierwszej instancji orzekł, iż pozwanym nie przysługuje uprawnienie do zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego (punkt II), zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 2.449 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt III) oraz nakazał ściągnąć solidarnie od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Braniewie kwotę 659,30 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych wydatków (punkt IV).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że położona w R. działka nr (...) wpisana w księdze wieczystej nr (...), należy do Skarbu Państwa. Uprzednio działka wchodziła w skład Państwowego Gospodarstwa Rolnego w R., którego pracownikami byli S. T. i H. T., rodzice J. T.. Otrzymali oni przydział lokalu mieszkalnego na działce nr (...) oraz prawo korzystania z części tej działki i zamieszkiwali tam od 1959 roku. Pozwani zawarli związek małżeński w 1977 roku i zamieszkali z rodzicami pozwanego. Po wybudowaniu domu w B., przy ulicy (...), zamieszkali w nim w 1995 roku. W budynku mieszkalnym na działce objętej wnioskiem mieszkali nadal rodzice wnioskodawcy oraz siostra pozwanego – L. C. z rodziną. W 1997 roku zmarła H. T.. Po jej śmierci S. T., z uwagi na pogarszający się stan zdrowia, zamieszkał z pozwanymi w ich domu w B.. Przebywał tam do śmierci, tj. do dnia 27 marca 2000 roku. J. T. przyjeżdżał do R.. Miał tam ule, uprawiał ogródek. Czasami nocował. Po wyprowadzeniu się siostry J. i K. małżonkowie T. zaczęli porządkować nieruchomość. Postawili nowe ogrodzenie. H. T. w związku z korzystaniem z działki dokonywała opłat na rzecz Państwowego Gospodarstwa Rolnego w R.. Następnie, po oddaniu działki w dzierżawę osobie trzeciej, dokonywała wpłat na rzecz dzierżawcy. W posiadaniu pozwanych znajdują się części działki nr (...), w tym o powierzchni 0,3074 ha, na której posadowione są budynki mieszalny i gospodarczy oraz o powierzchni 0,0875 ha, ogrodzonej częściowo płotem z siatki stalowej, na której znajdują się ule pozwanego. Powód bezskutecznie wzywał pozwanych do wydania ruchomości.

Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Podstawę prawną żądania stanowił art. 222 § 1 k.c. Powód jest właścicielem nieruchomości, której część zajmowana jest przez pozwanych. Powierzchnię zajmowaną przez pozwanych Sąd Rejonowy ustalił na podstawie opinii biegłego geodety. Pozwanym nie przysługiwał tytułu prawny do zajmowania części nieruchomości. Co prawda ojciec pozwanego był najemcą lokalu mieszkalnego w budynku na działce nr (...), ale pozwany nie wstąpił w ten stosunek najmu z braku przesłanek do stosowania art. 691 § 2 k.c. Sąd Rejonowy podkreślił, iż nie znalazła potwierdzenia okoliczność wspólnego zamieszkiwania pozwanego z ojcem w lokalu mieszkalnym w R. do momentu śmierci S. T.. Sąd Rejonowy wskazał, że pozwani byli właścicielami nieruchomości zabudowanej domem w B. przy ul. (...), tam też mieszkali począwszy od 1995 r. Po śmierci matki pozwanego w 1997 r. S. T. zamieszkał wraz z pozwanymi w B. – na taki stan rzeczy wskazywał w swych zeznaniach świadek R. T., syn pozwanych. Z zeznań pozostałych świadków wynikało zaś, że pozwany na nieruchomość w R. przyjeżdżał, zajmował się ulami, dokonywał drobnych remontów – niemniej nie można było tego traktować jako wspólnego zamieszkiwania ze S. T. na nieruchomości w R..

Apelację od tego wyroku wnieśli pozwani J. T. i K. T., zaskarżając go w całości.

Skarżący zarzucili naruszenie:

- art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów (…) przez pominięcie obowiązku zawiadomienia Gminy M. B. o toczącym się postępowaniu;

- art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c. przez niezastosowanie i wadliwe uznanie, że pozwany nie udowodnił wstąpienia w stosunek najmu lokalu;

- art. 379 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 149 k.p.c. i art. 214 § 1 k.p.c. powodujące nieważność postępowania z przyczyny pozbawienia pozwanych możności obrony ich praw, co miało być konsekwencją nieodroczenia przez Sąd Rejonowy w Braniewie rozprawy wyznaczonej na dzień 28 lutego 2019 r.;

- art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 386 § 4 k.p.c. wskutek nierozpoznania istoty sprawy i nieodniesienia się przez Sąd do podnoszonej przez pozwanych argumentacji co do nieważności postępowania;

- art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i art. 233 k.p.c. wskutek dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, powodującej wadliwe ustalenie, że pozwany nie wstąpił w stosunek najmu po S. T., a najem przeszedł n inna osobę;

- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie wskazania przyczyn odmowy wiarygodności zeznaniom świadków.

Pozwani zażądali uchylenia zaskarżonego wyroku i zniesienia postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością oraz przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Braniewie do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa w całości. Domagali się zasądzenia kosztów procesu za obie instancje.

Powód Krajowy Ośrodek (...) w W. w odpowiedzi na apelację pozwanych zażądał jej oddalenia oraz zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja J. T. i K. T. była bezzasadna i podlegała oddaleniu.

Najdalej idący zarzut skarżących dotyczył nieważności postępowania i oparty był na przesłance wymienionej w art. 379 pkt 5 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem nieważność postępowania zachodzi jeżeli strona została pozbawiona możności obrony swych praw. Pozwani taki stan rzeczy wywodzą z faktu odmowy odroczenia przez Sąd Rejonowy w Braniewie rozprawy wyznaczonej na dzień 28 lutego 2019 r., na którą pozwani nie zostali wezwani i nie stawili się, podczas której przeprowadzone zostały czynności przesłuchania świadków.

Pozbawienie strony możności obrony praw, w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c., polega na tym, że strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub w jego istotnej części z powodu uchybień procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia przepisów, którego nie można było wskazać do wydania orzeczenia w danej instancji. Zachodzi ono, m.in. wtedy, gdy strona nie mogła, w następstwie niezawiadomienia o terminie rozprawy, uczestniczyć w niej i przedstawić swych twierdzeń lub odeprzeć zarzutów, przy czym nie mogła tego uczynić również w późniejszym terminie (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2020 r., IV CSK 276/18). Rzecz zatem w wadach zawiadomienia o terminie jedynej rozprawy, albo rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia, lub ogólnie - nieodroczeniu takiego posiedzenia, pomimo istnienia podstaw do odroczenia (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2020 r., I PK 249/18). Nie dochodzi do pozbawienia strony możności obrony, nawet pomimo uchybienia przez sąd przepisom postępowania, jeśli strona mogła przeciwdziałać następnie skutkom tego uchybienia (np. zażądać ponownego przeprowadzenia dowodu przeprowadzonego pod jej nieobecność). Wynika to z faktu, że pozbawienie strony możliwości obrony powinno zachodzić całkowicie bądź w istotnej części postępowania.

Sąd odwoławczy wskazuje, że pozwani od wniesienia odpowiedzi na pozew reprezentowani byli przez pełnomocnika procesowego będącego radcą prawnym. Jak wynika z treści pełnomocnictw załączonych na kartach 67 i 68 akt sprawy zakres umocowania do reprezentacji pozwanych w postępowaniu sądowym nie był ograniczony, co oznacza, że pełnomocnik umocowany był do działania w imieniu i na rzecz pozwanych w zakresie wynikającym z treści art. 91 k.p.c. W szczególności upoważniony był do podejmowania podczas posiedzeń czynności procesowych w imieniu mocodawcy, z bezpośrednimi dla niego skutkami. Zauważyć należy nadto, że według art. 149 § 2 zdanie pierwsze k.p.c. o posiedzeniach jawnych zawiadamia się strony. Przepis ten ma charakter ogólny, zaś zagadnienie doręczeń uregulowano osobno. Jeżeli strona udzieliła pełnomocnictwa procesowego, to dla mocodawcy skutek w postaci zawiadomienia o terminie posiedzenia wywołuje doręczenie dokonane do rąk pełnomocnika, stosownie do art. 133 § 3 k.p.c. Przewidziane w art. 216 k.p.c. zarządzenie przez sąd osobistego stawienia się przez stronę na rozprawie, związane jest z koniecznością dokładniejszego wyjaśnienia stanu sprawy w drodze przeprowadzenia jej przesłuchania informacyjnego. Rozważenie istnienia takiej potrzeby pozostawione zostało uznaniu sądu (tak w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2017 r. I CSK 144/16).

O terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 28 lutego 2019 r. pełnomocnik procesowy pozwanych został zawiadomiony w dniu 19 lutego 2019 r. Na rozprawie w tym dniu był obecny. Wnosił o odroczenie rozprawy z uwagi na zaniechanie wezwania pozwanych, co miało uniemożliwiać uczestnictwo strony w czynnościach dowodowych, które miały być przeprowadzone na tym posiedzeniu. Pełnomocnik pozwanych, przed rozpoczęciem czynności związanych z przesłuchaniem świadków, opuścił salę rozpraw. Niezawiadomienie pozwanych o terminie posiedzenia oraz odstąpienie ustanowionego przez nich pełnomocnika od czynności procesowych nie oznacza nieważności postępowania. Sąd pierwszej instancji nie naruszył bowiem procedury. Na podstawie art. 133 § 3 k.p.c. zawiadomił pełnomocnika pozwanych o terminie rozprawy z dnia 28 lutego 2019 r. i pełnomocnik mógł oraz uczestniczył w tym posiedzeniu. Był umocowany do działania w toku postępowania dowodowego, a jego zachowania pociągały za sobą skutek bezpośrednio dla mocodawców. Pozwani na rozprawie w dniu 28 lutego 2019 r. mieli właściwą reprezentację. Decyzja o nieuczestniczeniu w czynnościach dowodowych nie wynikała z uchybień procesowych sądu ani nie miała związku z działaniami powoda.

Przede wszystkim jednak posiedzenie z dnia 28 lutego 2019 r. było pierwszym z wyznaczonych w sprawie. Kolejne odbyły się w dniach: 9 maja 2019 r., 5 września 2019 r. i 16 stycznia 2020 r. Pozwani mieli więc sposobność przedstawienia Sądowi pierwszej instancji swych twierdzeń lub odparcia zarzutów – dotyczących istotnych okoliczności sprawy, w tym znaczenia dowodów przeprowadzonych w dniu 28 lutego 2019 r. – w dalszym toku postępowania. J. T. uczestniczył zresztą w posiedzeniu z dnia 5 września 2019 r.

Przechodząc do oceny pozostałych zarzutów apelacji pozwanych Sąd Okręgowy w Elblągu także nie znajduje podstawy do ich podzielenia. Sąd pierwszej instancji czynił ustalenia odnośnie zasadniczego argumentu pozwanych, to jest odnośnie posiadanego przez J. T. tytułu prawnego do zajmowania nieruchomości stanowiącej własność powoda, mającego wynikać z faktu wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego w miejsce zmarłego ojca S. T.. Według Sądu Rejonowego zakres okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o tym zarzucie określać miał art. 691 §§ 1 i 2 k.c. W szczególności przedmiotem czynności dowodowych oraz oceny zebranego materiału uczyniono twierdzenia pozwanych o stałym zamieszkiwaniu przez pozwanego ze S. T. w lokalu mieszkalnym w R., do chwili śmierci najemcy. Ustalenia Sądu pierwszej instancji, wyłączające wspólne zamieszkiwanie w R., kwestionuje się w apelacji pozwanych, zarówno w kontekście postawionych zarzutów dotyczących obrazy prawa materialnego (art. 6 k.c.), jak i przepisów procesowych (233 k.p.c., 232 k.p.c., 217 k.p.c.). Sąd odwoławczy zwraca natomiast uwagę, że niezależnie od trafności tych zarzutów, ustalenie wstąpienia w stosunek najmu nie miało podstaw z innej przyczyny, to jest niespornego faktu posiadania przez J. T. w chwili śmierci najemcy tytułu prawnego do innego lokum.

Matka apelanta H. T. zmarła w 1997 roku, a jego ojciec w 2000 roku. Byli najemcami lokalu mieszkalnego. Przesłanek wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego w miejsce H. T., a następnie S. T. należało zatem poszukiwać w treści przepisów obowiązujących w chwili śmierci najemców. Artykuł 691 w brzmieniu: „w razie śmierci najemcy mieszkania osoby bliskie najemcy, które stale z nim mieszkały aż do chwili jego śmierci, wstępują w stosunek najmu” obowiązywał do dnia 12 listopada 1994 r., kiedy utracił moc. Z kolei art. 691 § 2 został dodany do Kodeksu cywilnego w dniu 10 lipca 2001 r. i, w niezmiennym od tej daty brzmieniu, wskazuje, że: „małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci; wstąpienie nie następuje w razie śmierci jednego ze współnajemców lokalu mieszkalnego”. Wstąpienie w stosunek najmu następuje z mocy prawa, na skutek spełnienia przesłanek ustawowych, a więc oczywiście wedle stanu prawnego z daty śmierci najemcy. Trzeba więc wskazać, że w dacie śmierci H. T. i S. T. art. 691 nie obowiązywał. Tym samym odwoływanie się do treści tego przepisu nie miało podstaw (przepis art. 691 k.c., w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów /…/, nie ma zastosowania dla oceny przesłanek wstąpienia w stosunek najmu po najemcy zmarłym przed wejściem w życie tej ustawy - tak w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., III CZP 36/02).

Według art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz. U. Nr 105, poz. 509 – obowiązywał w okresie od 11 października 1994 roku do 10 lipca 2001 roku – niezmieniony w zakresie przesłanki wyłączającej wstąpienie) bliscy najemcy wymienieni w przepisie wstępują w stosunek najmu lokalu, ale nie dotyczy to osób, które w chwili śmierci najemcy miały tytuł prawny do zajmowania innego lokalu mieszkalnego.

Materiał dowodowy zgromadzonego w sprawie dawał podstawy do ustalenia, że w chwili śmierci każdego z rodziców J. T. posiadał tytuł do innego lokum – prawo własności nieruchomości zabudowanej domem mieszkalnym w B. przy ul. (...). Ten fakt nie był podważany. Również w uzasadnieniu apelacji skarżący wskazali: „nie kwestionujemy, że zabieraliśmy ojca do naszego domu w B. (…); ojciec był związany z R., zawsze były duże problemy z okresowym przywożeniem go do naszego domu w B.”. Niezależnie więc od podstawy prawnej rozstrzygnięcia o zarzucie pozwanych jaką przyjął Sąd pierwszej instancji, słuszne okazało się ostatecznie ustalenie, że pozwani nie mają tytułu prawnego do zajmowanej nieruchomości. W pozostałym zakresie, to jest odnośnie podstaw uwzględnienia powództwa o wydanie, ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji są trafne i nie wymagają ponownego przytaczania.

W związku z powyższym jedynie na marginesie wskazać należy, że wobec zarzutu pozwanych, że przysługiwał im tytuł prawny do lokalu mieszkalnego, a więc posiadali status lokatorów, w Sądzie Okręgowym w Elblągu, po wniesieniu apelacji, zarządzono zawiadomienie Gminy o toczącym się procesie, z pouczeniem o uprawnieniu do wstąpienia do postępowania w charakterze interwenienta ubocznego. Gmina z uprawnienia tego nie skorzystała.

Mając na uwadze całokształt przytoczonej argumentacji Sąd Okręgowy w Elblągu, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 §§ 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2018, poz. 265 t.j.) Zasądzone powodowi koszty równe są wynagrodzeniu pełnomocnika procesowego w kwocie 135 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Krystowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Data wytworzenia informacji: