Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 134/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Elblągu z 2015-04-20

Sygn. akt I Ca 134/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Nowaczyński

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2015 r. w Elblągu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. P. i A. P.

przeciwko M. M.

o zapłatę

oraz z powództwa wzajemnego M. M.

przeciwko P. P. i A. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów – pozwanych wzajemnych

od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 23 grudnia 2014 r., sygn. akt I C 1084/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) podpunkcie 1 (pierwszym) i zasądza od pozwanej – powódki wzajemnej M. M. solidarnie na rzecz powodów – pozwanych wzajemnych P. P. i A. P. kwotę 545,75 zł (pięćset czterdzieści pięć złotych siedemdziesiąt pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 12 lutego 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 194,10 zł (sto dziewięćdziesiąt cztery złote dziesięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu i oddala powództwo w pozostałym zakresie, zastrzegając że odpowiedzialność pozwanej – powódki wzajemnej z tytułu zapłaty tych należności – do ich wysokości – jest solidarna z odpowiedzialnością pozwanego P. O. wynikającą z nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 19 lutego 2013 r., wydanego przez Sąd Rejonowy w Elblągu w sprawie I Nc (...);

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej – powódki wzajemnej solidarnie na rzecz powodów – pozwanych wzajemnych kwotę 116,40 zł (sto szesnaście złotych czterdzieści groszy) tytułem zwrotów kosztów procesu za drugą instancję.

Sygn. akt I Ca 134/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2014r. Sąd Rejonowy w Elblągu oddalił powództwo P. P. i A. P. przeciwko pozwanej M. M. o zapłatę kwoty 1.760,71 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 lutego 2012r. do dnia zapłaty tytułem rozliczeń związanych z zawartą między stronami umową najmu.

W apelacji od powyższego wyroku powodowie domagali się jego zmiany i uwzględnienia żądania pozwu, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Podnieśli zarzuty:

- sprzeczności między ustaleniami stanu faktycznego dokonanymi przez Sąd, będącymi podstawą rozstrzygnięcia a zebranym w sprawie materiałem dowodowym;

- naruszenie art. 60 k.c. przez błędne przyjęcie, że doszło do dorozumianego rozwiązania umowy najmu łączącej strony, w momencie kiedy w ocenie powodów miało miejsce jej wypowiedzenie z wszystkimi dla niego skutkami;

- błędne przyjęcie przez Sąd, iż zawarcie kolejnej umowy najmu skutkuje utratą prawa do czynszu wynikającego z trwania umowy o jeden miesiąc dłużej, aniżeli przyjęli to najemcy, w tym miejscu pozwana;

- wadliwe ustalenie stanu faktycznego polegające na przyjęciu, że powodowie nie wykazali wysokości dochodzonego roszczenia w zakresie należności za gaz, w szczegolności w kontekście przedstawionych przez powodów faktur i stanowiska pozwanej w tym zakresie;

- naruszenie art. 229 k.p.c. poprzez pominięcie uznania przez pozwaną zasadności oraz częściowo wielkości dochodzonego roszczenia, co stanowiło jeden z elementów oddalenia powództwa.

W uzasadnieniu apelacji wskazywano, że podczas przesłuchania informacyjnego pozwana podawała, iż doszło ze strony najemców do ustnego wypowiedzenia umowy najmu i stanowisko to podtrzymała na ostatniej rozprawie. Jako jego przyczynę wskazywała wysoki koszt ogrzewania gazowego, zaś powodowie byli tym stanowiskiem oburzeni. Umowa była zawarta tymczasem na czas nieoznaczony, powodowie przeprowadzili się do W. a pozwani mieli świadomość wysokości kosztów ogrzewania lokalu. Dlatego podczas spotkania pod koniec stycznia 2012r. spodziewali się rozmów o wysokości opłat za gaz a nie o wyprowadzce pozwanych. Samo odebranie kluczy i opuszczenie lokalu nie stanowi jeszcze o dorozumianym rozwiązaniu umowy, stąd umowa wiązała strony jeszcze przez miesiąc i żądanie zapłaty kwoty 1.100 zł za luty 2012r. jest uzasadnione. Natomiast odnośnie zapłaty należności za zużyty gaz zarzucono, że do pozwu dołączono faktury za jego zużycie w lokalu za okres od 7 listopada 2011r. do 8 marca 2012r. Sąd nie mógł oddalić tego żądania w całości jako nieudowodnione, skoro przedmiotem sporu na tym tle była jedynie kwota 10 zł. Pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty akceptowała sposób i zasadę rozliczania należności za gaz – w stosunku do okresu faktycznego zamieszkiwania w lokalu – i tym samym doszło do przyznania tej okoliczności w rozumieniu art. 229 k.p.c., co zwalniało powodów od ścisłego dowodzenia.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powodów zasługiwała jedynie na częściowe jej uwzględnienie.

Po pierwsze, należy wyjaśnić, że sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, i dlatego zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c., wobec nie przeprowadzania postępowania dowodowego, uzasadnienie Sądu II instancji powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa – chodzi tu przede wszystkim o możliwość pominięcia przez sąd tzw. części historycznej (tak trafnie: T. Ereciński i inni, Kodeks postępowania cywilnego, Komentarz, Wydanie 2, Tom 2, Warszawa 2007, str. 621). Po drugie, trzeba wskazać, że niesporne było, iż w dniu 28 stycznia 2012r. pozwani opuścili lokal mieszkalny będący przedmiotem zawartej między stronami umowy najmu i w takim razie istotnym było ustalenie, czy do rozwiązania umowy doszło w tej dacie – na skutek zgodnego oświadczenia stron – czy też na skutek wypowiedzenia umowy dokonanego przez pozwanych – co skutkowałoby, zgodnie z § 3 ust. 2 umowy najmu z dnia 13 listopada 2011r., ustaleniem, że umowa ulegała rozwiązaniu z dniem 28 lutego 2012r. i zasadnym czyniło żądanie powodów co do zapłaty kwoty 1.100 zł tytułem należności czynszowej za luty 2012r. W tym zakresie Sąd a quo poczynił ustalenia, że w połowi stycznia 2012r. pozwani skontaktowali się telefonicznie z powodami z informacją, że rezygnują z dalszego wynajmowania lokalu z uwagi na wyższe od oczekiwanych koszty ogrzewania lokalu paliwem gazowym. Ustalił dalej Sąd, iż w dniu 26 stycznia 2012r. powodowie zadzwonili do pozwanych wskazując, że w dniu 28 stycznia 2012r. muszą lokal opuścić, z uwagi na konieczność pokazania go nowym lokatorom. Ponadto ustalono, że jak w tym dniu przyjechali powodowie, to najemcy byli już spakowani. Tych ustaleń w apelacji nie zakwestionowano, nie stawiając w tej mierze żadnych konkretnych zarzutów. Niejako ubocznie powoływano jedynie okoliczność, że pozwana w toku przesłuchania informacyjnego i zeznań składanych na ostatniej rozprawie miała wskazać, że doszło ze strony najemców do ustnego wypowiedzenia umowy najmu. Tymczasem takie twierdzenia nie znajdują odzwierciedlenia w zebranym materiale dowodowy. Pozwana już w sprzeciwie od nakazu zapłaty podawała informacje zgodne z powyższymi ustaleniami Sądu I instancji. Dodawała też, że między stronami doszło do zawarcia nowej, odrębnej umowy dotyczącej rozwiązania umowy najmu już w styczniu 2012r., co czyniło żądanie zapłaty czynszu za luty 2012r. niezasadnym. Faktycznie podczas składania zeznań informacyjnych w trybie art. 212 k.p.c. pozwana podała, iż po zapoznaniu się z bardzo wysokim rachunkiem za gaz w połowie stycznia 2012r. zadzwonili do powodów i „wypowiedzieli ustnie umowę”. Dalej jednak zeznawała, że powodowie w dniu 26 stycznia 2012r. zadzwonili z informacją, że pozwani do 28 stycznia 2012r. mają się wyprowadzić, gdyż chcą mieszkanie pokazać nowym lokatorom. Takie ustalenia zasadnym czyniły wniosek, że w sposób konkludentny strony rozwiązały umowę najmu. Niewątpliwie pozwani we wskazywanym dniu lokal opuścili, choć przy przyjęciu twierdzeń powodów mogliby tam mieszkać jeszcze do końca lutego 2012r. Takie też musiało być oczekiwanie samych powodów, skoro miało dojść do zawarcia umowy najmu z nowymi lokatorami i, na co wskazywali przesłuchani w sprawie świadkowie, ci lokatorzy zamieszkali w lokalu na początku lutego. Oczywiście trafnie w apelacji wskazuje się, że samo zawarcie nowej umowy najmu nie skutkuje utratą prawa do zapłaty czynszu, ale tylko w sytuacji, gdyby doszło do wypowiedzenia umowy najmu. Tymczasem poczynione w sprawie ustalenia faktyczne i ich ocena dokonana w zgodzie z zasadami swobodnej oceny dowodów (art. 233 k.p.c.) pozwalały na postawienie wniosku, że umowa najmu została rozwiązana w sposób dorozumiany, zgodnie z wolą obu stron stosunku prawnego, które zaakceptowały możliwość jego zakończenia na koniec stycznia 2012r. Co więcej, jak się wydaje, w ocenie skarżących to pozwani mieli dokonać w sposób ustny wypowiedzenia umowy najmu. Tymczasem jak wyjaśniono wyżej pozwana wyraźnie wskazywana na porozumienie stron w tym zakresie, czego nie zmienia jednorazowe stwierdzenie użyte podczas wysłuchania informacyjnego, czynione zresztą wyraźnie dla zaznaczenia przesłanek, które legły u podstaw podjęcia decyzji o chęci wyprowadzenia się z lokalu i rozwiązania umowy w związku z otrzymaniem wyższego niż oczekiwano rachunku za zużycie paliwa gazowego. W takim razie należało podzielić stanowisko Sądu a quo, że strony w sposób dorozumiany rozwiązały umowę najmu, gdyż świadczą o tym ich zachowanie i poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, które nie zostały w apelacji zakwestionowane.

Podzielić natomiast należało co do zasady zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przepisów postępowania, w szczególności art. 229 k.p.c., poprzez przyjęcie, że powodowie nie wykazali wysokości dochodzonego w tym zakresie roszczenia. Powodowie zaproponowali sposób rozliczenia należności za gaz poprzez podzielenie kwot objętych rachunkami przez ilość dni zamieszkiwania pozwanych. Taki sposób rozliczenia wynikał z faktu niespisania stanu licznika gazowego w dacie zawierania umowy najmu między stronami i tym samym niemożności konkretnego wyliczenia należności na podstawie ilości zużytego przez pozowanych paliwa w oparciu o stan licznika gazowego na koniec umowy najmu. Sąd I instancji nie dostrzegł, że w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych wskazywała, że nie spisano również stanu licznika na dzień 28 stycznia 2012r., „zatem ewentualna zapłata za gaz winna być rozliczona przez powodów analogicznie jak pierwsza faktura; kwota do zapłaty za gaz przypadająca na pozwanych winna wynosić 323,71 zł”. W takiej sytuacji trafnie zarzucono w apelacji, że Sąd nie wziął pod uwagę, iż pozwana zaakceptowała sposób wyliczenia należności za gaz zaproponowany przez powodów, a jedynie nie zgadzała się z wysokością przedstawionego wyliczenia. Zgodnie z art. 229 k.p.c. nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. W okolicznościach sprawy należało uznać, że okoliczność ta została potwierdzona i przyznana przez pozwaną i przyznanie to nie mogło budzić wątpliwości, skoro zgodnie z § 4 ust. 2 umowy najmu najemca miał obowiązek do opłacania należności za gaz w okresie obowiązywania umowy. Istniały więc, zaakceptowane przez strony, podstawy do ustalenia wysokości należności z tego tytułu bez konieczności dalszego ścisłego dowodzenia w tym zakresie I tak:

- faktura za gaz za okres od 7 listopada 2011r. do 8 stycznia 2012r. na kwotę 741,72 zł (k. 17). Jest to faktura za okres 63 dni, co daje należność 11,77 zł za jeden dzień (741,72 : 63). Pozwani zamieszkali w lokalu w dniu 18 listopada 2011r., a więc do rozliczenia należało uwzględnić 52 dni, co dawało kwotę 612,04 zł (52 x 11,77);

- faktura za gaz za okres od 9 stycznia 2012r. do 8 marca 2012r. na kwotę 971,14 zł (k. 18). Jest to faktura za okres 58 dni, co daje należność 16,74 zł za jeden dzień (971,14 : 58). Pozwani zamieszkiwali w lokalu do 28 stycznia 2012r., czyli 20 dni, co dawało kwotę 334,80 zł (20 x 16,74). Jednak w pozwie z tytułu tej faktury pozwani zażądali kwoty 333,71 zł i taką też kwotę należało uwzględnić;

- łącznie więc uznać należało, że zasadna mogła być kwota należności za energię gazową 945,75 zł (612,04 + 333,71). Nie było jednak sporne, że pozwani zapłacili kaucję na zabezpieczenia w kwocie 400 zł, i dlatego ostatecznie należność końcowa powinna odpowiadać kwocie 545,75 zł. Wprawdzie powodowie wskazywali do potrącenia z tego tytułu jedynie kwotę 300 zł, gdyż 100 zł mieli zaliczyć na poczet zniszczeń lokalu mieszkalnego, ale w toku procesu żadnych dowodów na tą okoliczność nawet nie próbowali przedstawiać, co przy stanowisku pozwanej wymagało dowodu, zgodnie z art. 6 k.c.

Z przedstawionych względów należało zmienić zaskarżony wyrok w punkcie I ppkt 1 i zasądzić od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kwotę 545,75 zł z ustawowymi odsetkami od 12 lutego 2012r. do dnia zapłaty oraz kwotę 194,10 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. W zakresie tych ostatnich strona powodowa była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika i poniosła koszty w łącznej kwocie 647 zł, a skoro wygrała proces w ok. 30%, to należy jej się z tego tytułu kwota 194,10 zł. W zakresie zapłaty tych należności poczyniono na podstawie art. 319 k.p.c. zastrzeżenie o solidarnej odpowiedzialności pozwanej – do wysokości zasądzonego świadczenia – z odpowiedzialnością pozwanego P. O. wynikającą z nakazu zapłaty z dnia 19 lutego 2013r. W pozostałym zakresie apelację powodów jako niezasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach procesu za drugą instancję postanowiono na mocy art. 98 i 99 k.p.c. – powodowie ponieśli koszty postępowania apelacyjnego w wysokości 388 zł i skoro wygrali apelację w ok. 30%, to należała im się kwota 116,40 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Krystowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Nowaczyński
Data wytworzenia informacji: