Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 134/10 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Elblągu z 2013-12-03

Sygn. akt I C 134/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Dorota Zientara

Protokolant: sekr. sądowy Bogumiła Biniewicz

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2013 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ż.

przeciwko Z. G.

o zapłatę

1.  utrzymuje w mocy w całości nakaz zapłaty z dnia 5 stycznia 2010 r., wydany przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w sprawie I Nc 193/09;

2.  zasądza od pozwanego Z. G. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ż. kwotę 15.578,01 zł /piętnaście tysięcy pięćset siedemdziesiąt osiem złotych jeden grosz/ tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Elblągu kwotę 16.533,90 zł /szesnaście tysięcy pięćset trzydzieści trzy złote dziewięćdziesiąt groszy/ tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 134/10

UZASADNIENIE

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ż. domagała się zasądzenia od pozwanego Z. G. kwoty 1.045.188,50 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego w kwocie 28.800 zł.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że jest w posiadaniu weksla wystawionego przez pozwanego na zabezpieczenie spłaty zobowiązań wynikających z zakupu pasz produkowanych przez powódkę. W związku z brakiem zapłaty wypełniła weksel na kwotę 1.663.864 zł, obejmującą należność główną wraz z odsetkami, jako datę płatności wskazano 25 czerwca 2008 r. Równocześnie powódka przyznała, że pozwany dostarczył jej pszenicę o wartości 618.675,50 zł, która stała się przedmiotem potrącenia. Kwotę 618.675,50 zł pomniejszono o 7.313,70 zł z tytułu poniesionych przez powódkę kosztów odbioru zboża.

Nakazem zapłaty z dnia 5 stycznia 2010 r., w sprawie I Nc 193/09, Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nakazał pozwanemu Z. G., aby zapłacił powódce (...) spółce z o. o. w Ż. kwotę 1.045.188,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 grudnia 2009 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 20.282 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 7.217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany w zarzutach od tego nakazu wniósł o jego uchylenie i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu. Motywując swe stanowisko podniósł zarzut nieważności weksla z powodu braku elementu wymaganego art. 101 pkt 7 prawa wekslowego, tj. podpisu, zarzut wypełnienia weksla niezgodnie z deklaracją wekslową, zawyżenia kwoty dochodzonego przez powódkę roszczenia, niewykonania przez powódkę zobowiązania i wyrządzenia pozwanemu szkody w wysokości 2.269.914,49 zł. Pozwany argumentował dalej, że jego zobowiązanie nie istnieje z powodu wady rzeczy sprzedanej, podniósł nadto zarzut potrącenia kwoty 2.269.914,49 zł. Wskazał, że pasze dostarczane przez powódkę były złej jakości, w konsekwencji czego indyki nie osiągały wagi normatywnej, co więcej znaczna część ptaków padła. Szkoda wyrażała się zatem nie tylko nie osiągnięciem przez indyki zakładanej masy, ale również była konsekwencją konieczności leczenia stada oraz utylizacji sztuk padłych. Masowość upadków w stadzie hodowanym od 3 stycznia 2008 r., zdaniem pozwanego dowodzi, że pasze dostarczane przez powódkę były zanieczyszczone kocydiostatykami jonoforowymi, co potwierdziły badania laboratoryjne padłych sztuk.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W okresie od grudnia 2006 r. do czerwca 2008 r., na podstawie umowy z dnia 30 czerwca 2006 r. powódka, działająca uprzednio pod firmą (...) spółka z o. o. w G., sprzedawała Z. G. pasze, którymi pozwany karmił hodowane przez siebie stada indyków. Pozwany nie korzystał przy produkcji drobiu z pasz pochodzących od innych dostawców.

/dowód faktury, dokumenty (...), k. 152 – 159, 161 – 162, 164 – 188, 190 - 193, 195 – 227, 244 – 276, 377 - 400/

Pozwana produkuje pasze zarówno dla indyków jak i dla kur. Przewożone są one tymi samymi samochodami. Po wyładunku paszy u odbiorcy komory transportowe są przedmuchiwane powietrzem pod ciśnieniem dla usunięcia pozostałości. Przed kolejnym załadunkiem samochód jest tarowany.

/dowód: zeznania świadka D. Ł. k. 454 – 456v/

W dniu 25 stycznia 2007 r. pozwany wystawił weksel własny in blanco, który wręczył powódce wraz z deklaracją wekslową. W deklaracji tej wskazał, że weksel składa do dyspozycji wekslobiorcy jako zabezpieczenie zapłaty należności z tytułu sprzedaży pasz, upoważniając wekslobiorcę do wypełnienia tego weksla na sumę odpowiadającą kwocie należności powstałych z tytułu sprzedaży pasz z ustawowymi odsetkami za zwłokę. Wystawca weksla upoważnił wekslobiorcę do umieszczenia na wekslu daty płatności według własnego uznania, a także domicylowania weksla. Zgodnie z deklaracją, o wypełnieniu weksla i jego ewentualnym domicylowaniu należało zawiadomić wystawcę listem poleconym, wysłanym najpóźniej na 7 dni przed terminem płatności weksla.

/dowód: weksel – kopia k. 4, deklaracja wekslowa k. 5/

W okresie od grudnia 2006 r. do grudnia 2007 r. powód hodował stada nr 9 i 10 a w okresie od 3 stycznia 2008 r. do 4 czerwca 2008 r. stado nr 11. W ramach tego ostatniego rzutu pozwany wstawił 18.640 sztuk piskląt. Hodowla prowadzona była w 3 indycznikach.

/dowód: dokument dostawy k. 54, faktura k. 229/

W dniu 13 lutego 2008 r. strony zawarły umowę przewłaszczenia 18.000 sztuk piskląt indyczych o wartości 1.700.000 zł na zabezpieczenie roszczeń powódki z tytułu dostaw paszy.

/dowód umowa k. 56 – 57, protokół zdawczo odbiorczy k.58/

W dniu 6 maja 2008 r., z uwagi na wcześniejsze nieskuteczne leczenie stada kilkoma antybiotykami, T. J.i G. K. (1)zlecili (...) Laboratorium (...)w G.badanie prób w postaci 5 sztuk nóg i 2 głów indyczych w kierunku bakteriologicznym. W wyniku badań stwierdzono obfity lub liczny wzrost O.rhinotracheale, wzrost S.od nielicznego do obfitego.

/dowód; zlecenie i wyniki k. 670, 671, zeznania świadków T. J. k. 925v, 930v, G. K. k. 926 – 930v/

W dniu 7 maja 2008 r. sporządzono reklamację w sprawie jakości paszy, ze wskazaniem na niedowagę ptaków.

/dowód: reklamacja k . 97, dokument k. 95/

W dniach 12, 15, 17, 23, 26 maja 2008 r. powódka dostarczała pozwanemu paszę, którą podawano do wszystkich indyczników.

/dowód: zeznania M. G. k .573v/

W dniu 17 maja 2008 r. ptakom hodowanym w indyczniku nr 2 i 3 podano m. in. timaulin 45%. W dniu 19 maja 2008 r. odnotowano spadek spożycia wody w indyczniku nr 3, następnego dnia także w indyczniku nr 2. W nocy z 19 na 20 maja 2008 r. ptaki zaczęły nagle padać. Najwięcej upadków odnotowano w indyczniku nr 2 nieco mniej w indyczniku nr 3, w indyczniku nr 1 upadki oceniono jako normatywne.

/dowód: zeznania T. Ł. k. 460v – 461v, K. S. k. 461v – 462, U. S. k. 462, 462 v, T. J. 463v – 464v, G. K. (1) k. 465 – 466, M. G. k. 509 -510, P. P. k. 510v – 512/

Pobrano do badań laboratoryjnych wycinki ze sztuk padłych w postaci mięśni, przewodów pokarmowych, treści z wola, narządów jak wątroba nerki, serca, śledziona a także 5 sztuk ptaków padłych w całości. Pobrano również próby paszy z karmników ze wszystkich indyczników celem przeprowadzenia badań w kierunku pozostałości kokcydiostatyków jonoforowych. Próby paszy zostały przekazane do Laboratorium (...)w O., padłe ptaki do (...) Laboratorium (...). W wyniku badań przeprowadzonych w tej ostatniej placówce stwierdzono liczny wzrost E. coli nie hemolitycznych w przewodzie pokarmowym, nie stwierdzono drobnoustrojów Salmonella, nie stwierdzono występowania grzybów.

/dowód: zlecenie i wynik badania k. 672 – 673/

W wyniku przeprowadzonego badania paszy nie stwierdzono w niej obecności kokcydiostatyków jonoforowych.

/dowód: wynik badania k. 501, umowa o przeprowadzenie badań k. 778, 779/

W dniu 9 czerwca 2008 r. G. K. (1) przekazała do badań próby pasz do Zakładu (...) w B. celem określenia zawartości białka oraz potwierdzenia, względnie wykluczenia, obecności kokcydiostatyków jonoforowych. Po przeprowadzeniu tych badań również nie stwierdzono w paszy obecności monenzyny, salinomycyny, narazyny, lasalocidu.

/dowód: wniosek o przeprowadzenie badań , sprawozdanie z badań k. 626 – 628/

Próby z narządów wewnętrznych lekarz weterynarii G. K. (1) przekazała tymczasowo, celem przechowania we właściwych warunkach, do Laboratorium (...) w O.. Przed dostarczeniem próby do Państwowego Instytutu (...) w P. opakowanie zawierające pobrane narządy otworzyła, wyjęła z niego wątrobę i treść żołądka; ostatecznie badaniom w P. poddano tylko te elementy padłych ptaków.

/dowód: zeznania G. K. (1) k. 781 – 783, notatka z wizyty na fermie k. 92, 93, informacja k. 811/

W wyniku przeprowadzonych badań w Państwowym Instytucie (...) w P. w próbce nr 1 (wątroba) nie stwierdzono występowania kokcydiostatyków, w stężeniach powyżej granicy oznaczalności stosowanej metody (w przypadku salinomycyny -10 ug/kg). W próbce nr 2 (treść żołądka) stwierdzono obecność salinomycyny w stężeniu 0,93 +/-0,09 mg/kg, obecności innych kokcydiostatyków nie ujawniono.

/dowód: wyniki badań k. 60, 62/

Z wstawienia oznaczonego nr 9 , obejmującego 18.640 sztuk piskląt pozwany dostarczył do ubojni 13.310 sztuk o średniej wadze 17,48 kg, zaś z wstawienia oznaczonego nr 10 obejmującego 17.518 sztuk – 13.816 sztuk, ważących średnio po 18,84 kg.

Z rzutu oznaczonego nr 11 do ubojni pozwany dostarczył 14.168 sztuk indyków o średniej wadze 16.19 kg. Ostatnią partię indyków dostarczył do ubojni w dniu 4 czerwca 2008 r.

/dowód: informacja k. 111, faktura k. 300/

Padłe ptaki pozwany utylizował w firmie (...) w S.. Za usługę wystawiono pozwanemu fakturę na kwotę 9.742,42 zł.

/dowód; faktura k. 117/

Za usługi weterynaryjne G. K. (1) wystawiła pozwanemu w dniu 28 stycznia 2008 r. fakturę na kwotę 8.630,99 zł, w dniu 29 lutego 2008 r. fakturę na kwotę 1.149,39 zł, w dniu 31 marca 2008 r. fakturę na kwotę 17.305 zł, w dniu 30 kwietnia 2008 r. fakturę na kwotę 19.729,98 zł, 30 czerwca 2008 r. fakturę na kwotę 1.994,48 zł.

/dowód: faktury k. 150, 231, 232/

Powódka wypełniła weksel wystawiony przez pozwanego na kwotę 1.663.864 zł, obejmującą kapitał w kwocie 1.597.912,74 zł i odsetki ustawowe za okres od dnia następnego po dacie płatności poszczególnych faktur do dnia 25 czerwca 2008 r. w kwocie 65.951,26 zł, wskazując termin płatności weksla na dzień 25 czerwca 2008 r.

Pismem z dnia 16 czerwca 2008 r. zawiadomiła pozwanego o wypełnieniu weksla i wezwała go do wykupu weksla.

/dowód: wezwanie do zapłaty wraz z dowodem doręczenia k. 6,7 akt/

W dniu 11 lipca 2008 r. pozwany złożył powódce reklamację dotyczącą jakości pasz, wskazując na ujawnienie w treści żołądków padłych ptaków salinomycyny.

/dowód reklamacja k. 412 - 413/

Ze żniw przeprowadzonych w 2008 r. we własnym gospodarstwie pozwany wydał powódce 1.038,9 ton pszenicy.

W dniu 27 sierpnia 2008 r. strony zawarły porozumienie co do ustalenia ceny dostarczonej pszenicy i wzajemnej kompensaty wierzytelności. Przyjęto, że wartość zboża opiewa na kwotę 625.989,20 zł brutto. Równocześnie strony potwierdziły, że część pszenicy została odebrana przez powódkę, która z tego tytułu poniosła koszty w kwocie 7.313,70 zł, obciążające pozwanego. Strony ustaliły nadto, że rozliczenie z tytułu dostaw pszenicy nastąpi poprzez jej kompensatę z wzajemnymi należnościami H. Polska z tytułu poniesionych kosztów transportu pszenicy (7.313,70 zł) a w pozostałej części (618.675,50 zł) z należnościami z tytułu sprzedaży pasz w łącznej kwocie podstawowej 1.597,912,74 zł.

W pozostałym zakresie pozwany nie zaspokoił wierzytelności powódki.

/bezsporne, stan zobowiązań – oświadczenie k. 374, zestawienie faktur k. 375 - 376/

W dniu 19 sierpnia 2008 r. na terenie Wytwórni (...) w Z. otwarto komisyjnie archiwalne próby pasz z dostaw z 12 i 16 maja 2008 r. , precyzyjnie opisanych w protokole z tej czynności, a następnie pobrano z niej materiał do badań w kierunku obecności kokcydiostatyków w Państwowym Instytucie (...) w L..

/dowód: protokół k. 414/

W żadnej z prób nie ujawniono obecności kokcydiostatyków jonoforowych w stężeniu powyżej 2,5 mg/kg (granica oznaczalności stosowanej metody).

/dowód wyniki badań k. 415 – 418/

W toku postępowania dopuszczono dowód z opinii (...) w O. na okoliczności wskazane w postanowieniu z dnia 14 stycznia 2011 r. z uwzględnieniem uzupełnienia tezy dowodowej postanowieniem z dnia 31 stycznia 2011 r. Biegli wskazali, że tiamulinę stosuje się m. in. w wypadku mykoplazmowego zapalenia stawów u drobiu, przeciwwskazaniem przy stosowaniu tego leku jest równoczesne podawanie jonoforów z uwagi na występowanie interakcji. S. jest środkiem z grupy kocydiostatyków jonoforowych, nie należy jej podawać indykom. C. tego związku ujawnia się głównie w komórkach wątrobowych i mięśniowych. Brak jest danych na temat dawek toksycznych salinomycyny dla drobiu. Nawet niewielka ilość salinomycyny powoduje u indyków wystąpienie objawów zatrucia, łącznie z zejściem śmiertelnym. W ocenie biegłych przyczyną upadków indyków w stadzie hodowanym rzez pozwanego było podanie im paszy zawierającej salinomycynę. Upadki mogłyby teoretycznie zostać spowodowane także przedawkowaniem tiamuliny, jednakże dawka musiałaby przekraczać 21 krotnie zwykłą dawkę terapeutyczną.

/dowód: opinia k. 561 -590, opinia uzupełaniająca k.1137v – 1139v/

Powódka zakwestionowała tę opinię, podnosząc szereg zarzutów. Po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego dopuszczono dowód z opinii biegłego C. K. celem ustalenia przyczyn upadków indyków na fermie prowadzonej przez pozwanego w pierwszej połowie 2008 r., w tym na okoliczność, jaką drogą ptaki mogły pobrać salinomycynę, czy stwierdzona ilość salinomycyny mogła samoistnie stanowić dawkę śmiertelną, czy też upadki były skutkiem interakcji pomiędzy salinomycyną i tiamuliną, jak należy interpretować ujawnienie salinomycyny w treści żołądka przy równoczesnym jej braku w wątrobie (czy świadczy to o czasie pobrania salinomycyny względnie o tym czy kokcydiostatyk ten nie kumuluje się w narządach wewnętrznych), czy salinomycyna mogła zgodnie z obowiązującymi normami znajdować się w paszy podawanej indykom, jeśli tak w jakich ilościach.

Odnosząc się do zakreślonej tezy dowodowej biegły wskazał, że ptaki mogły pobrać salinomycynę wyłącznie drogą doustną; stężenie salinomycyny w ilości nie wyższej niż 2,5 mg/kg (granica oznaczalności stosowanej metody) w próbkach paszy mogło stanowić potencjalną przyczynę upadków indyków hodowanych przez powoda. Upadki tych ptaków mogły być także konsekwencją interakcji pomiędzy tamuliną i salinomycyną. Nieobecność saliomycyny w wątrobie biegły tłumaczył niedostatecznym wchłonięciem się salinomycyny ze światła żołądka oraz jelit, co wskazuje na brak efektu pierwszego przejścia. Zdaniem biegłego w tych warunkach przedwcześnie pobrano próby do badań.

Biegły wskazał nadto, że zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1831/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 września 2003 r. w sprawie dodatków stosowanych w żywieniu zwierząt, dodatki paszowe zawierające kokcydiostatyki muszą zostać wycofane ze stosowania do dnia 31 grudnia 2012 r. Do tej daty dopuszczalne było stosowanie ich w paszach dla kurcząt , indyków i królików, możliwe zatem było przypadkowe skażenie paszy przeznaczonej dla indyków.

/dowód: opinia k. 983 - 994/

Również do tej opinii zarzuty wniosła powódka. W odpowiedzi na nie biegły wskazał, że jedynie hipotetycznie można przyjąć, iż zawartość salinomycyny w paszy mogła przekroczyć 3 krotnie poziom dopuszczalny, skoro stosowano metodę badawczą z granicą oznaczalności na poziomie 2,5 mg/kg. Biegły nie był w stanie ocenić zjawiska występowania salinomycyny w treści żołądka przy równoczesnym jej braku w wątrobie. Równocześnie biegły wskazał, że stan zdrowia zwierząt, wywołany chorobami zakaźnymi mógł również przyczynić się do wystąpienia upadków, ponieważ zwierzęta osłabione gorzej metabolizują i wydalają leki, co może spowodować kumulowanie się substancji aktywnych i nasilać interakcje. Biegły uchylił się od odpowiedzi na pytanie dotyczące możliwości wywołania upadków szokiem septycznym. Nie był w stanie ocenić przyczyn różnego zakresu upadków w poszczególnych kurnikach. Nie wykluczył błędnego podania leków przez osoby nie posiadające wykształcenia weterynaryjnego.

/dowód: opinia k. 1024 – 1029/

Opinię biegłego zakwestionowała powódka wnosząc o dopuszczenie dowodu z opinii zespołu innych biegłych. Z uwagi na uchylenie się przez biegłego od zajęcia stanowiska w szeregu wymienionych wyżej kwestiach dopuszczono dowód z opinii biegłych R. G. i M. M..

W ocenie biegłych zwiększone upadki w stadzie hodowanym przez pozwanego zaczęły występować od 14/15 tygodnia chowu, gwałtowny wzrost tych upadków wystąpił w 19/20 tygodniu. Obecność salinomycyny w treści żołądka tylko 1 sztuki (na trzy przebadane) oraz negatywny wynik badania paszy w kierunku występowania tej substancji, nie upoważniają zdaniem biegłych do wnioskowania, że źródłem zatrucia indyków była wyłącznie pasza dostarczana przez powódkę. Za nieprawdopodobne uznali biegli zatrucie na skutek przypadkowego wymieszania paszy dla indyków z pozostałością paszy dla kur. W ich ocenie, w związku z tym, że salionomycyna działa na poziomie komórkowym, jej obecność tylko w żołądku, przy równoczesnym braku w innych narządach i tkankach, nie mogła być przyczyną upadków.

Opinię zakwestionował pozwany. Dopuszczono dowód z ustnych wyjaśnień biegłych z (...) w O. oraz R. G. i M. M.. Biegli podtrzymali stanowiska wyrażone na piśmie.

/dowód: opinia k. 1065 - 1080, ustne wyjaśnienia biegłych do opinii pisemnych k. 1139 v – 1140, 1162v - 1164/

Zgodnie z załącznikiem nr 1 do rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 stycznia 2007 r. w sprawie dopuszczalnych zawartości substancji niepożądanych w paszach (Dz. U. nr 20, poz. 119) dopuszczalna zawartość salinomycyny w mg/kg w paszy dla indyków o zawartości 12 % wody wynosiła w dacie zdarzenia 0,7.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Zauważyć należy, że w niniejszej sprawie roszczenie powódki uwzględniono nakazem zapłaty wydanym na podstawie weksla, wystawionego przez pozwanego. Fakt, że postępowanie niniejsze toczy się na skutek złożenia zarzutów przez pozwanego od tego nakazu zapłaty ma istotne znaczenie dla dopuszczalności podnoszenia określonych zarzutów, w szczególności w kontekście sposobu ich udowodnienia i terminu zgłaszania.

Wierzyciel może dochodzić roszczeń wekslowych bądź w drodze zwykłego procesu, bądź też może skorzystać z postępowania odrębnego, jakim jest postępowanie nakazowe. Jest to postępowanie znacznie uproszczone i przyśpieszone, dające wierzycielowi pewne przywileje procesowe przy jednoczesnym utrudnieniu obrony dłużnikowi. Przywołać w tym miejscu należy normy art 493 § 1, 3 i 4 kpc, wedle których w piśmie kwestionującym nakaz zapłaty pozwany powinien wskazać, czy zaskarża nakaz w całości, czy w części, przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy oraz okoliczności faktyczne i dowody. Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w zarzutach bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Do potrącenia mogą być przedstawione tylko wierzytelności udowodnione dokumentami, o których mowa w art. 485 kpc, zaś powództwo wzajemne jest niedopuszczalne.

Formalne ograniczenia procesowe nie pozbawiają dłużnika w ramach postępowania sądowego, wszczętego na skutek wniesienia zarzutów, uprawnienia do podnoszenia przeciwko roszczeniu z weksla tych wszystkich zarzutów, jakie mu przysługują na podstawie przepisów prawa materialnego. Jeżeli więc łączy go z powodem stosunek cywilny, w związku z którym zaciągnął wobec posiadacza weksla zobowiązanie wekslowe, to może on podnosić również wszelkie zarzuty wynikające z tego stosunku (art. 16 pr. weksl.). Jeżeli weksel jest wystawiony in blanco, dłużnikowi przysługuje także zarzut uzupełnienia weksla niezgodnie z zawartym przez strony porozumieniem (art. 10 pr. weksl.).

Podniesienie przez dłużnika zarzutów wynikających ze stosunku cywilnego łączącego strony zmusza wierzyciela - w celu ich zwalczenia - do powoływania się na okoliczności faktyczne dotyczące tego stosunku oraz na przepisy prawne ten stosunek normujące. W ten sposób spór z płaszczyzny stosunku prawa wekslowego, na którym oparty był pozew wniesiony w postępowaniu nakazowym, przenosi się na płaszczyznę stosunku prawa cywilnego. Ten ostatni bowiem stosunek rozstrzyga o tym, czy i w jakim zakresie istnieje po stronie dłużnika zobowiązanie wekslowe zaciągnięte wobec wierzyciela w celu zabezpieczenia wierzytelności cywilnej.

Weksle wykorzystywane są, między innymi, dla zabezpieczenia wierzytelności oraz ewentualnych roszczeń o naprawienie szkody lub roszczeń o zwrot udzielonego kredytu. Najczęściej osoba, której udzielane jest zabezpieczenie, otrzymuje weksel in blanco (art. 10 prawa wekslowego), z upoważnieniem do jego wypełnienia przez wpisanie w nim kwoty, na którą opiewa zabezpieczona wierzytelność, jako sumy wekslowej i dnia wymagalności zabezpieczonej wierzytelności, jako terminu płatności weksla, oraz innych postanowień, niezbędnych w myśl art. 1 lub 101 prawa wekslowego. Upoważnienie to stanowi element porozumienia osoby wręczającej weksel in blanco i jego odbiorcy. W warunkach niniejszej sprawy oświadczenie pozwanego wręczającego weksel in blanco miało formę pisemną, zwyczajowo zwaną deklaracją wekslową.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów natury formalnej, dotyczących samego weksla. Zdaniem pozwanego weksel przez niego wystawiony jest nieważny z powodu niespełnienia wymogu należytego jego podpisania.

Zgodnie z art. 101 pkt 7 Ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. prawo wekslowe (Dz. U. nr 37, poz. 282 ze zm.), weksel własny zawierać winien m. in. podpis wystawcy wekslu. W myśl art. 102 tej samej ustawy dokument, któremu brak tej cechy, nie będzie uważany za weksel własny.

Podpis wystawcy weksla musi obejmować co najmniej nazwisko. Prawo wekslowe nie wymaga dla ważności weksla, aby podpis był czytelny. Podpis nieczytelny powinien jednak być złożony w formie zwykle używanej przez wystawcę (uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 30 grudnia 1993 r. III CZP 146/93 OSNC 1994/5/94). W ocenie Sądu Okręgowego, nie ulega wątpliwości, że podpis złożony przez pozwanego na wekslu przedłożonym przez powódkę wraz z pozwem jest typowym podpisem, jakim pozwany posługuje się, podpisujac dokumenty. Podpis ten cechują charakterystyczne elementy graficzne, powtarzalne we wszystkich składanych przez niego podpisach (vide deklaracja wekslowa k. 5, pełnomocnictwo k . 44, umowa przewłaszczenia k. 57, protokół zdawczo - odbiorczy k. 58, faktura k. 104, 105, 106, reklamacja k. 413,).

Podkreślić należy, że pozwany nawet nie twierdzi, że podpis na wekslu nie został przez niego złożony a zatem, że pochodzi od innej osoby lub został sfałszowany. Stawiany przez niego zarzut ogranicza się do stwierdzenia, że nie jest możliwe odczytanie nazwiska wystawcy, a zatem nie jest możliwa jego identyfikacja, co skutkuje nieważnością weksla. Jak wskazano wyżej, obowiązujące przepisy nie wymagają, by podpis na wekslu był czytelny, konieczne jest jedynie, by złożony został w formie używanej zwykle przez wystawcę. Ten ostatni warunek w niniejszej sprawie został spełniony, a zatem zarzut nieważności weksa nie został wykazany.

Jak zauważono wcześniej, w postępowaniu nakazowym dopuszczalne jest - po złożeniu zarzutów - powoływanie się na podstawę faktyczną i prawną wynikającą z łączącego strony stosunku prawnego, w związku z którym został wystawiony dokument uzasadniający wszczęcie postępowania nakazowego (m. in. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna z dnia 7 stycznia 1967 r. III CZP 19/66, OSNC 1968/5/79).

W tym kontekście pozwany podniósł zarzut zawyżenia kwoty wekslowej polegający na wadliwym obliczeniu wysokości jego zobowiązania (mieszczący sie także w zarzucie wypełnienia weksla niezgodnie z deklaracją wekslową), zarzut nieistnienia zobowiąznia w związku z obniżeniem ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej o kwotę co najmniej 1.045.189 zł, zarzut potrącenia kwoty 2.269.914,49 zł z tytułu odszkodowania za nienależyte wykonanie zobowiązania. Na tę ostatnią kwotę miała składać sie kwota 687.450,88 zł z tytułu niedowagi ptaków, kwota 33.556,24 zł z tytułu utylizacji padłych indyków, kwota 305.154 zł z tytułu utraconego dochodu, kwota 1.994 zł z tytułu poniesionych kosztów badań, kwota 252.525,93 zł z tytułu nadmiernych wydatków na zakup pasz, kwota 36.804,56 zł z tytułu zakupu piskląt, które w trakcie chowu padły, 46.715,75 zł z tytułu kosztów leczenia oraz kwoty 387.910,99 zł i 517.802,14 zł z tytułu utraty żywca w związku z masowymi upadkami.

Odnośnie zarzutu potrącenia zwrócić uwagę należy na normę art. 493 kpc, wedle której do potrącenia w postępowaniu toczącym się na skutek złożenia zarzutów od nakazu zapłaty przedstawić można jedynie te wierzytelności, które udowodnione są dokumantami, o których mowa w art. 485 kpc. Na udowodnienie swoich twierdzeń pozwany zaoferował faktury i rachunki, opinie biegłych; żaden z tych dokumentów nie mieści się w zamkniętym katalogu dokumentów, o których mówi art. 485 kpc, a zatem ze względów formalnych podniesiony w toku niniejszego postępowania przez pozwanego zarzut potrącenia nie mógł zostać uwzględniony. Nie wyklucza to możliwości dochodzenia roszczeń odszkodowawczych na drodze innego procesu.

Z uwagi na przeniesienie sporu na płaszczyznę stosunku podstawowego dopuszczalne co do zasady byłoby ewentualne obniżenie ceny dostarczonych pozwanemu pasz z powodu ich wadliwości, względnie wykazanie błędnego obliczenia dochodzonej należności. C. dowodu w tym zakresie obarczał jednak pozwanego. Ciężarowi temu pozwany nie sprostał.

W pierwszej kolejności zauważyć należy, że na sumę dochodzoną przez powódkę składa się równowartość wielu faktur wystawionych pozwanemu, w całym okresie hodowli. Zasady odpowiedzialności sprzedającego w związku z nienależytą jakością rzeczy sprzedanej regulują przepisy 556 – 581 kc (rękojmia, gwarancja – jeśli takiej udzielono). Dla każdej dostawy paszy biegły niezależne terminy do zgłoszenia odpowiednich roszczeń.

Zgodnie z art. 563 § 1 kpc kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. Pozwany karmił hodowane przez siebie indyki paszą pochodzącą od powódki. Liczne upadki odnotował także w okresie chowu ptaków ze wstawień nr 9 i 10 (informacja k. 111), tymczasem z zebranego materiał dowodowego wynika, że reklamację zgłosił dopiero pismem z dnia 11 lipca 2008 r., nie konkretyzując zresztą, której partii paszy reklamacja ta dotyczy. Brak jest dowodu doręczenia powódce reklamacji z dnia 7 maja 2008 r.

Skoro tak to uchybiono terminom do zgłoszenia roszczeń reklamacyjnych.

Zauważyć należy dalej, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało jednoznacznie, że którakolwiek z dostaw paszy była wadliwa. Wprawdzie biegli z (...) oraz biegły C. K. twierdzili, że przyczyną upadków drobiu hodowanego przez pozwanego musiało być zanieczyszczenie paszy salinomycyną, to w ocenie Sądu stanowisko to nie zostało w sposób dostateczny umotywowane. Bezsporna jest toksyczność salinomycyny dla indyków oraz fakt, że pewną ilość tej substancji znaleziono w treści żołądka jednego ptaka. Nie dowodzi to jednak jeszcze skażenia paszy tą substancją (a szczególnie wszystkich dostarczonych partii), co więcej nie dowodzi to nawet przyczyny upadku badanego ptaka.

Z opinii biegłych jednoznacznie wynika, że nie jest oznaczona dawka śmiertelna salinomycyny dla indyków, nadto niewytłumaczalny jest upadek ptaka, w którego wątrobie nie występuje salinomycyna, gdyby przyczyną upadku miało być zatrucie tą substancją. Biegli są zgodni co do tego, że wskazany kokcydiostatyk jonoforowy działa na poziome komórkowym, co więcej równoległe podanie tiamuliny powoduje jego kumulację. Żeby doszło do zatrucia, substancja musi zostać rozprowadzona w organizmie, samo jej przyjęcie nie powoduje jeszcze upadku. W tych warunkach oczywistym jest, że salinomycyna, by wywołać śmiertelny skutek, powinna być wykrywalna także w wątrobie. Nie jest możliwe, by została wydalona z organizmu, a pozostała tylko w treści żołądka. Nie jest również możliwe przedwczesne pobranie próby (teoria biegłego C. K.), skoro próbę pobrano ze sztuki wcześniej padłej. Wskazuje to na inną niż zatrucie salinomycyną, przyczynę upadku. Zauważyć należy dalej, że pozwany hodował ponad 18.000 indyków z czego padło ponad 4.000 sztuk. S. wykryto w treści żołądka tylko 1 sztuki. Przebadano próbki paszy z zasobów powódki a także pobranych z fermy pozwanego w okresie wzmożonych upadków. Badania nie wykazały obecności kokcydiostatyków jonoforowych. W tej sytuacji nie sposób uznać 1 wyniku pozytywnego, obejmującego badanie treści żołądka, jako dowodzącego skażenia paszy. Co istotne nie jest możliwe określenie, z której partii paszy mogłaby pochodzić karma pobrana przez padłego ptaka (z 17 maja czy też mogły być to pozostałości z wcześniejszej dostawy), gdyby faktycznie doszło do zatrucia paszą. Takiej pewności zresztą nie ma, bo fakt, że salinomycyna została pobrana doustnie, nie oznacza podania z paszą.

Wątpliwości budzi nadto postępowanie świadka G. K. (1) z odniesieniu do prób pobranych z padłych ptaków. Próby po opisaniu zabezpieczeniu powinny zostać przekazane do badania bez powtórnego ich otwierania i selekcjonowania. Odmienne postępowanie uzasadnia zakwestionowanie wiarygodności próby.

W tym kontekście wskazać trzeba na dalsze zastrzeżenia, jakie budzi teoria o zatruciu salinomycyną pochodzącą z paszy. Wszystkie indyki hodowane przez pozwanego karmione były paszą pochodząca od powódki, każda partia była rozdzielana na 3 indyczniki, tymczasem tylko w jednym upadki były bardzo nasilone, a w jednym mieściły się w granicach normatywnych. Gdyby pasza zawierająca salinomycynę miała zostać dostarczona przez pozwaną, upadki powinny wystąpić we wszystkich indycznikach. Zauważyć należy nadto, że powódka nie produkowała paszy wyłącznie na potrzeby pozwanego, gdyby pasze dla indyków, pochodzące z jej mieszalni zawierały salinomycynę, to problemy hodowlane dotknęłyby także innych producentów indyków.

Nieracjonalne jest także założenie, że w paszowozie pozostały resztki paszy dla kur, do której salinomycyna mogła być dodawana. Uwzględniając skalę upadków, paszy tej musiałoby być kilka ton (vide opinia biegłych R. G. i M. M.). Niewiarygodne jest, by taka ilość paszy pozostała w paszowozie niezauważona, mimo przedmuchiwania komór i tarowania pojazdu przed kolejnym załadunkiem.

Wskazać nadto należy, że osoby zajmujące się hodowlą u pozwanego twierdziły, że upadki indyków były zjawiskiem nagłym, nie poprzedzonym typowymi obawami zatrucia kokcydiostatykami jonoforowymi (opis k. 991, 1138).

Za nieuzasadnioną uznać należy teorię, że zawartość salinomycyny w paszy mogła 3 krotnie przekraczać normę, ponieważ próbki badano metodą, gdzie granica oznaczalności wynosi 2,5 mg/kg. Jest to jedynie teoria, równie prawdopodobna jak i ta, że salinomycyny w paszy w ogóle nie było, względnie że zawierała ona tę substancję w ilości nie przekraczającej 0,7 mg/kg..

Pozwany nie wykazał także innych wad paszy, np.; w zakresie nieodpowiedniego poziomu składników w stosunku do deklaracji producenta. Opinie dotyczące paszy dostarczanej A. W. nie mają znaczenia dla oceny jakości paszy dostarczanej pozwanemu, w szczególności, że do gospodarstwa pozwanego dostarczane były pasze innego rodzaju z uwagi na inną fazę cyklu hodowlanego.

W konsekwencji zarzuty jakościowe należało uznać za nieudowodnione.

W ocenie Sądu, nie słuszne są także zarzuty powoda dotyczące wadliwego określenia wysokości zadłużenia, tj. sumy wekslowej. Zauważać należy, że po zakończeniu współpracy (dostaw) strony zawarły porozumienie, z którego wynika wysokość zadłużenia pozwanego z tytułu dostawy pasz. Pozwany uznał zobowiązanie na kwotę główną 1.597.912,74 zł i wyraził zgodę na potrącenie z tą kwotą własnej wierzytelności z tytułu dostarczenia powódce pszenicy zebranej w jego gospodarstwie ze żniw 2008 r.

Zupełnie abstrakcyjny jest zarzut pozwanego dotyczący uwzględnienia w ramach potrącenia jego wierzytelności względem powódki z tytułu kosztów dostarczenia pszenicy. Zgodnie z przywołanym wyżej porozumieniem, to powódce przysługiwał zwrot kosztów odebrania od pozwanego pszenicy w kwocie 7.313,70 zł i w myśl tego porozumienia kwota ta została potrącona z należnością za dostarczone ziarno. Mając na uwadze powyższe uznać należało, że weksel został wypełniony prawidłowo, stąd na podstawie art. 496 kpc nakaz zapłaty utrzymano w całości w mocy.

Oddalono wniosek o dopuszczenie dowodu z przesłuchania pozwanego w charakterze strony. W pierwszej kolejności zauważyć należy, że pozwany nie stawił się na termin rozprawy, w toku której miał zostać przesłuchany. Jego pełnomocnik faksem nadesłał zaświadczenie wystawione przez lekarza w USA, gdzie pozwany obecnie przebywa, z którego wynika, że nie jest on w stanie przyjechać do Polski. Z zaświadczenia tego nie wynika czas, w jakim stawiennictwo pozwanego jest niemożliwe, co więcej zaświadczenie to nie zostało wydane przez lekarza sądowego. Nieobecność pozwanego nie została zatem w sposób należyty usprawiedliwiona.

Zauważyć należy ponadto, że dowód z przesłuchania stron jest jedynie dowodem pomocniczym, co do zasady powinien on dotyczyć obydwóch stron procesu. Uwzględniając zebrany materiał dowodowy, za zasadnicze dla rozstrzygnięcia uznać należy wyniki badań prób pobranych z padłych ptaków, wyniki badań paszy i zeznania osób zajmujących się hodowlą w gospodarstwie pozwanego, a także opinie biegłych, sporządzone przy uwzględnieniu wskazanych wyżej dowodów. Okolicznością niesporną jest, że pozwany - także w trakcie cyklu hodowlanego, którego dotyczy niniejsze postępowanie - przebywał za granicą, w istocie rzeczy zatem o problemach hodowlanych dowiadywał się od osób zatrudnionych przez siebie przy produkcji. We wniosku o przesłuchanie pozwanego nie wskazano żadnych szczególnych okoliczności, na jakie miałby zeznawać, a które mogłyby mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia.

Nie uwzględniono także wniosku o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii uzupełaniającej biegłego C. K., a to z uwagi na fakt, że biegły ten uchylił się od odpowiedzi na szereg pytań, wskazując na brak kompetencji weterynaryjnych. W pozostałych kwestiach wypowiedział się jednoznacznie, opinia uzupełniająca zgodnie z wnioskiem pozwanego nie miała obejmować nowych okoliczności, na które zgodnie ze swoimi kwalifikacjami miałby wypowiedzieć się biegły.

O kosztach procesu, poza uwzględnionymi w nakazie zapłaty, rozstrzygnięto z mocy art. 98 § 1 i 3 kpc (koszty zastępstwa procesowego 7.200 zł i 3.600 zł, zaliczki 1.414,26 z l i 4.00 zł, koszty dojazdu 2.963,75 zł, na które składały się koszty dojazdu samochodem osobowym na 9 terminów rozpraw).

W ocenie Sądu nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w poczwórnej stawce przewidzianej przepisami Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013, poz. 490 - tekst jednolity). Sprawa niniejsza istotnie była szczególnie złożona, wymagała także szczególnego nakładu pracy pełnomocników. Stawką adekwatną jednak jest stawka dwukrotna, przy uwzględnieniu dodatkowego wynagrodzenia wynikającego z faktu reprezentacji strony w postępowaniu zażaleniowym.

W przedmiocie nieuiszczonych kosztów sądowych (wynagrodzenie biegłych zwrot kosztów stawiennictwa świadków) rozstrzygnięto na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 ze zm.). Z tego tytułu Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Elblągu kwotę 16.533,90 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Krystowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Zientara
Data wytworzenia informacji: