I C 71/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Elblągu z 2015-03-31
Sygn. akt I C 71/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 31 marca 2015 roku
Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Dorota Zientara
Protokolant: stażysta Joanna Semkiw
po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2015 r. w Elblągu
na rozprawie
sprawy z powództwa T. L.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki T. L. kwotę 93.000 zł /dziewięćdziesiąt trzy tysiące/ z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:
- 15.000 zł od dnia 1 lipca 2012 r.
- 10.000 zł od dnia 12 kwietnia 2013 r.
- 68.000 zł od dnia 23 września 2014 r. do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.257,60 zł /dwa tysiące dwieście pięćdziesiąt siedem złotych sześćdziesiąt groszy/ z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 1 lipca 2012 r. do dnia zapłaty;
3. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
4. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8.752,63 zł /osiem tysięcy siedemset pięćdziesiąt dwa złote sześćdziesiąt trzy grosze/ tytułem zwrotu kosztów procesu;
5. nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa Sądu - Okręgowego w E. na rzecz powódki kwotę 853,37 zł tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki;
5. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Elblągu kwotę 3.400 zł /trzy tysiące czterysta złotych/ tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sygn. akt I C 71/15
UZASADNIENIE
Powódka T. L. domagała się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 25 000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 15 000 zł od dnia 1 lipca 2012 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 10 000 zł od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia, a nadto kwoty 2 765 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2012 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów opieki. Domagała się także zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu podała, że w dniu 23 września 2010 r. uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym, którego sprawca ubezpieczony był w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. W wyniku tego zdarzenia doznała szeregu obrażeń, co skutkowało koniecznością bolesnego leczenia. Z uwagi na doznane obrażenia powódka miała ograniczoną zdolność samoobsługi, stąd też konieczne było udzielenie jej pomocy przez osoby drugie. Pomoc ta była niezbędna przez okres pierwszych 30 dni po wypadku w wymiarze 5 godzin dziennie, co przy stawce 8,9 zł za godzinę opieki, daje kwotę 1 335 zł, przez następne 60 dni w wymiarze po 3 godziny dziennie, co przy stawce 8,9 zł za godzinę opieki, daje kwotę 1 602 zł, przez okres kolejnych 30 dni w wymiarze po 1 godzinie dziennie, co przy stawce 8,9 zł za godzinę opieki, daje kwotę 267 zł. Łącznie zatem koszty opieki zamknęły się kwotą 3 204 zł , z czego pozwany zwrócił powódce 448 zł, co uzasadnia żądanie zasądzenia kwoty 2 765 zł. Powódka przyznała, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił jej kwotę 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 448 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. Kwoty te jednak nie wyczerpują jej usprawiedliwionych roszczeń.
W toku postępowania, pismem z dnia 16 września 2014 r., powódka rozszerzyła żądanie pozwu, wnosząc o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz tytułem zadośćuczynienia kwoty 93 000 zł z ustawowymi odsetkami:
- od kwoty 15 000 zł od dnia 1 lipca 2012 r. do dnia zapłaty,
- od kwoty 10 000 zł od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,
- od kwoty 68 000 zł od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty. Nadto podtrzymała żądanie zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kwoty 2 765 zł tytułem zwrotu kosztów opieki.
Pozwany (...) S.A. V. (...) w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu.
Motywując swe stanowisko wskazał, że wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego kwota zadośćuczynienia w całości wyczerpywała roszczenia poszkodowanej. Nadto, zdaniem pozwanego, powódka nie udokumentowała kosztów ponoszonej opieki oraz jej wymiaru, nie wskazała, kto opiekę tą sprawował, ani też na czym opieka ta polegała. Powódka ograniczyła się jedynie do przedstawienia informacji z Miejskiego Ośrodka (...) w E. z dnia 17 czerwca 2010 r. o koszcie jednej godziny usług opiekuńczych, obowiązującym w latach 2006 – 2010. W związku z powyższym, w ocenie pozwanego, roszczenie powódki uznać należy za nieudowodnione.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 23 września 2010 r. na drodze M. – T. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczyła powódka – T. L.. Sprawcą wypadku był kierujący pojazdem V. (...) nr rej. (...). W zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych sprawca ubezpieczony był u pozwanego.
(bezsporne, nadto postanowienie z dnia 4 listopada 2010 r. o umorzeniu dochodzenia k. 38)
Bezpośrednio po wypadku powódka została przewieziona do Szpitala (...) w M. z powodu otwartego złamania przedramienia prawego oraz otwartego zwichnięcia stawu międzypaliczkowego kciuka lewego. U powódki wykonano nastawienie zwichnięcia kciuka lewego, zaopatrzono chirurgicznie rany kciuka lewego z unieruchomieniem w szynie gipsowej oraz zaopatrzono chirurgicznie rany przedramienia prawego z unieruchomieniem w szynie gipsowej.
Następnie, jeszcze tego samego dnia, powódka przewieziona została na Oddział (...) Urazowo – Ortopedycznej (...) Szpitala Miejskiego im. (...) II w E., gdzie przebywała do dnia 28 września 2010 r. z rozpoznaniem otwartego wielopoziomowego i wieloodłamowego złamania trzonu i nasady dalszej prawej kości promieniowej, otwartego złamania 1/3 obwodowej trzonu kości łokciowej, otwartego zwichnięcia kciuka lewego w stawie IP, ogólnego potłuczenia ciała. W dniu 23 września 2010 r. zastosowano leczenie operacyjne - wykonano repozycję krwawą i stabilizację kości przedramienia prawnego (kość promieniowa – stabilizator zewnętrzny; kość łokciowa śródszpikowa – drut K.). Po zabiegu unieruchomiono prawą kończynę górną ze S. – C. z ujęciem stawu łokciowego, założono longetę w obrębie kciuka lewego. W wypisie powódce zalecono min. kontrolę w poradni ortopedycznej 14 dni po zabiegu, utrzymanie longety w obrębie kciuka lewego przez 3 tygodnie, unieruchomienie w obrębie prawej kończyny górnej przez 8 tygodni.
Po leczeniu szpitalnym powódka kontynuowała leczenie w poradni ortopedycznej. W dniu 21 października 2010 r. powódce zdjęto podłużnik gipsowy z lewej kończyny górnej.
W okresie od dnia 27 lutego 2011 r. do dnia 1 marca 2011 r. powódka ponownie przebywała w Szpitalu Miejskim im. (...) II w E. z rozpoznaniem zrostu powolnego złamania kości przedramienia prawego. Poddana została zabiegowi usunięcia zespolenia z przedramienia prawego. W wypisie zalecono kontrolę w poradni ortopedycznej za 2 miesiące i kontrolę rtg, noszenie chusty trójkątnej przez 2 miesiące, ćwiczenia usprawniające stawu łokciowego z wyłączeniem ruchów obrotowych przedramienia (supinacji i pronacji).
W dniu 4 maja 2011 r. zakończono leczenie w poradni ortopedycznej, stwierdzając utrzymujące się ograniczenie odwrócenia przedramienia prawego. W maju 2012 r. u powódki stwierdzono plamisty zanik kostny, zaś podczas ponownej kontroli w poradni ortopedycznej, która miała miejsce w czerwcu 2012 r. – deformację i skrócenie kości promieniowej prawej. Powódkę skierowano do poradni rehabilitacyjnej.
(dowód: dokumentacja medyczna k. 7- 37)
Po wypisaniu ze szpitala powódka wymagała opieki osób trzecich w wymiarze 4 godzin dziennie przez okres 30 dni, a przez kolejne 3 miesiące w wymiarze 2 godzin dziennie. Pomocy powódce udzielała głównie córka, a w niewielkim zakresie również małżonek. Córka kąpała powódkę, gotowała, sprzątała, robiła zakupy, pomagała jej przy ubieraniu.
(dowód: opinia uzupełniająca lekarza specjalisty ortopedy – traumatologa R. K. k. 117).
W wyniku wypadku z dnia 23 września 2010 r. powódka T. L. doznała otwartego złamania wieloodłamowego trzonów obu kości przedramienia prawego, złamania nasady dalszej kości promieniowej oraz wyrostka rylcowatego kości łokciowej prawej, otwartego zwichnięcia stawu międzypaliczkowego kciuka lewego. Na skutek urazów doznała długotrwałego i trwałego uszczerbku na zdrowiu, przy czym:
- uszczerbek związany ze złamaniem trzonów obu kości przedramienia prawego zrośniętego ze zniekształceniem wynosi 10 %,
- uszczerbek związany ze złamaniem nasady dalszej kości promieniowej oraz wyrostka rylcowego kości łokciowej – 10 %,
- uszczerbek związany z otwartym zwichnięciem stawu międzypaliczkowego kciuka lewego – 6 %.
Po wypadku powódka odczuwała większe dolegliwości bólowe przez okres 5 -7 dni, umiarkowane dolegliwości bólowe przez okres następnych 2 tygodni, niewielkie okresowe dolegliwości bólowe przez okres 6 miesięcy (do momentu usunięcia stabilizatora zewnętrznego z przedramienia prawego).
Leczenie powódki zostało zakończone. Utrzymujące się dolegliwości bólowe oraz upośledzenie funkcji obu kończyn górnych nie jest mocno nasilone. W przyszłości powódka także będzie odczuwać okresowe nasilenia dolegliwości bólowych nadgarstka prawego. W tym okresie zaleca się korzystanie z fizykoterapii w ramach NFZ oraz doraźnego przyjmowania leków przeciwbólowych. Powódka nie rokuje pełnego powrotu do zdrowia i odzyskania pełnej sprawności obu kończyn górnych. Obecnie nie wymaga i nie będzie wymagać w przyszłości opieki osób trzecich. Ze względu na przedłużający się zrost złamania kości promieniowej, założenie stabilizatora zewnętrznego, wcześniejsza rehabilitacja nie była wskazana. Powódka odzyskała dość dobry zakres ruchu i funkcji obu kończyn górnych.
(dowód: opinia sądowo – lekarska biegłego lekarza specjalisty ortopedy – traumatologa R. K. k. 99 -100, opinia uzupełniająca k. 117).
W wyniku wypadku z dnia 23 września 2010 r. powódka doznała również długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z powodu uszkodzenia częściowego nerwu pośrodkowego prawego w zakresie nadgarstka w wysokości 10 %. Skutki uszkodzenia prawego nerwu pośrodkowego wymagają kontroli neurologicznej i leczenia zachowawczego. Rokowanie powrotu do pełnej sprawności jest pomyślne. Występując objawy nie wpływają istotnie na czynności codzienne powódki, nie powodują konieczności pomocy ze strony innych.
(dowód: opinia biegłego neurologa J. S. k. 138-140, opinia uzupełniająca k. 161-162)
Powódka wykazuje objawy zaburzeń stresowych pourazowych. Zaburzenia te są wynikiem stresu po doznanym wypadku oraz skutkiem nie uzyskania powrotu do zdrowia. Powódka cierpi z powodu lęków, zaburzeń snu, koszmarów sennych z elementami wypadku, wycofania się z wcześniej atrakcyjnych dla niej form aktywności. Przebieg zaburzeń stresowych pourazowych jest falujący. Trwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym powódki wynosi 5%. Zaburzenia stresowe pourazowe mogą ustąpić bez leczenia psychiatrycznego, w dużej mierze zależą od poprawy stanu somatycznego.
(opinia sądowo – psychiatryczna G. W. k. 179- 180, opinia uzupełniająca k. 202)
Powódka w chwili zdarzenia miała 62 lata. Pozostawała w związku małżeńskim. Miała jedną dorosłą córkę oraz dwoje wnuków. Bezpośrednio przed wypadkiem, otrzymywała świadczenie emerytalne w wysokości około 940 zł, od 1988 r. przebywała na rencie z powodu stwierdzonej epilepsji. Od 2012 r. powódka pobiera rentę po zmarłym mężu w wysokości 1 623 zł oraz dodatek kombatancki w kwocie 280 zł.
Przed wypadkiem, poza stwierdzoną epilepsją, powódka była leczona operacyjnie z powodu wrzodów żołądka (1988 r.). W związku z przebytą chorobą wrzodową żołądka powódka nie przyjmuje żadnych leków, zaś z powodu stwierdzonej epilepsji przyjmuje dwa razy dziennie lek o nazwie N.. Napady padaczkowe występują rzadko, średnio raz – dwa razy w ciągu roku.
W chwili obecnej powódka mieszka sama. Ma bardzo dobre relacje z córką, która również zamieszkuje w E.; odwiedzają się wzajemnie, razem spędzają święta i inne uroczystości. Córka dzwoni do powódki dwa razy w ciągu dnia.
Powódka jest osobą praworęczną. Przed wypadkiem lubiła gotować, piec, rozwiązywać krzyżówki. W chwili obecnej, z uwagi na doznane obrażenia, powódka jest ograniczona w wykonywaniu tych czynności - nie może obrać ziemniaków, warzyw, nie może nalać wody prawą ręką, nie rozwiązuje krzyżówek.
(dowód: przesłuchanie powódki k. 70 v – 71 v w zw. z k. 225, k. 245 – 246 , nagranie k. 247)
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zasadniczej części. Powódka zgłosiła roszczenie z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania.
Zgodnie z art. 444 § k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Natomiast zgodnie z brzmieniem art. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym (art. 444 kc), sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Przede wszystkim należy wskazać, iż w niniejszej sprawie okolicznością bezsporną jest fakt, iż powódka doznała uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku drogowego w dniu 23 września 2010 r., przy czym do zdarzenia tego doszło z winy kierowcy, objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Bezspornym jest również, że ochrony ubezpieczeniowej udzieliło pozwane towarzystwo ubezpieczeń. Nie budził kontrowersji zakres obrażeń, jakich doznała powódka, przebieg leczenia, a także aktualny stan zdrowia T. L. w zakresie będącym konsekwencją wypadku. Okoliczności te wynikają wprost z dokumentacji medycznej, z przesłuchania powódki w charakterze strony oraz z opinii biegłych – lekarza ortopedy traumatologa – R. K., lekarza neurologa – J. S. oraz psychiatry G. W..
Strona pozwana kwestionowała opinie zasadnicze wskazanych wyżej biegłych. W związku z tym, że w opiniach uzupełniających biegli w sposób pełny ustosunkowali się do podniesionych zastrzeżeń, sąd uznał, że przywołane wyżej opinie wyczerpały w pełni tezy dowodowe, były logiczne, rzetelne, a przez to wiarygodne. Z tych też przyczyn wnioski pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego psychiatry, innego biegłego ortopedy i innego biegłego neurologa, podlegały oddaleniu.
Odnosząc się do żądania pozwu w zakresie zadośćuczynienia wskazać trzeba, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok SN z 28.08.2001 r., III CKN 427/00, LEX nr 52766). Zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi /zob. wyrok s.apel. z 1994.11.03 III APr 43/94 OSA 1995/5/41 w K./.
Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, wypracowała je judykatura, szczególnie Sądu Najwyższego. Kierując się tymi wskazaniami, można ogólnie stwierdzić, że określając wysokość zadośćuczynienia, sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne itp.), trwałość skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wiek poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo dla osoby młodszej), niemożność wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, artystycznej, zawarcia związku małżeńskiego, posiadania dzieci, utratę kontaktów towarzyskich, możliwości atrakcyjnych wyjazdów, wycieczek, chodzenia do teatru, kina, na plażę itp. Wysoki stopień winy sprawcy szkody powinien z reguły wpływać na podwyższenie zadośćuczynienia (Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia – Zobowiązania, G. Bieniek i inni, Warszawa 1996, t.1, s. 369-370).
Pozwany uznał, że kwotą adekwatną do zakresu krzywdy niemajątkowej, jakiej doznała T. L. na skutek wypadku, jest kwota 30.000 zł. W ocenie sądu kwota ta nie spełnia funkcji przypisanej przez ustawodawcę zadośćuczynieniu.
Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że powódka doznała poważnych obrażeń ciała w wyniku przedmiotowego zdarzenia. W związku z leczeniem powypadkowym była ona dwukrotnie hospitalizowana, przy czym w trakcie hospitalizacji poddawano ją zabiegom operacyjnym. Podczas pierwszej operacji powódce nastawiono złamanie kości promieniowej prawej, założono stabilizator zewnętrzny, a trzon kości łokciowej prawej ustabilizowano drutem K.. Po zabiegu operacyjnym założono unieruchomienie zewnętrzne – szynę gipsową ramienną. Nie ulega zatem wątpliwości, że podejmowane w przypadku powódki metody lecznicze same w sobie niosły istotne dolegliwości. Towarzyszący zaś zabiegom związanym z opatrzeniem obrażeń, a także odczuwany w okresie rekonwalescencji ból, musiał być znaczny.
Nie można pominąć faktu, że powódka jest osobą praworęczną. Unieruchomienie prawej ręki (a do dnia 21 października 2010 r. również unieruchomienie kciuka lewego w szynie gipsowej) skazywało ją więc na opiekę i pomoc osób trzecich nawet w najprostszych czynnościach. Wystarczy wskazać, że powódka wymagała pomocy przy przygotowaniu i spożywaniu posiłków, wykonywaniu czynności higienicznych, ubieraniu się.
Pomimo upływu ponad 4 lat od wypadku powódka nie odzyskała pełnej sprawności. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu w przypadku powódki biegli określili łącznie na 41 %. Wprawdzie procentowo określony uszczerbek służy jedynie jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia, jednakże w sposób wymowny wskazuje na skalę cierpień i ograniczeń będących udziałem powódki.
Podkreślić nadto należy, iż powódka w chwili zdarzenia miała 62 lata, była osobą aktywną, nie miała większych problemów zdrowotnych. Z uwagi na stan zdrowia obecnie nie może wykonywać wszystkich czynności związanych z prowadzeniem domu, co przed wypadkiem sprawiało jej dużo radości.
Z opinii biegłej psychiatry G. W. wynikało jednoznacznie, że po wypadku u powódki wystąpiły objawy zaburzeń stresowych, pourazowych, takie jak lęk, zaburzenia snu, koszmary senne z elementami wypadku, wycofanie się z wcześniej atrakcyjnych dla niej aktywności. Bez wątpienia powódka cierpiała nie tylko fizycznie w związku z opisanymi wyżej dolegliwościami, ale doznała i nadal doznaje negatywnych odczuć psychicznych.
Uwzględniając powyższe uznać należy, że należytą rekompensatą za doznaną przez powódkę krzywdę jest (poza sumą wypłaconą przez pozwanego) żądana w pozwie kwota 93.000 zł. Zadośćuczynienie w tej wysokości (łącznie 123.000 zł) odpowiada rozmiarowi i intensywności negatywnych doznań powódki spowodowanych wypadkiem, uwzględnia skutki wypadku w jej obecnym życiu i nie prowadzi do nieuzasadnionego wzbogacenia.
Roszczenie o zadośćuczynienie ma charakter bezterminowy, winno być ono zatem spełnione w terminie wynikającym z wezwania (art. 455 k.c.), przy uwzględnieniu dyspozycji art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Powódka wystąpiła do pozwanego z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 45 000 zł pismem z dnia 25 maja 2012 r., które wpłynęło do ubezpieczyciela w dniu 31 maja 2012 r. (akta szkody k. 106). W lipcu 2012 r. wypłacono powódce z tego tytułu kwotę 30 000 zł, zatem żądanie zasądzenia odsetek od kwoty 15 000 zł od dnia 1 lipca 2012 r. należało uznać za usprawiedliwione. Funkcję wezwania do zapłaty kwoty 10 000 zł spełniał pozew, zaś pozostałej kwoty 68 000 zł pismo z dnia 16 września 2014 r., w którym powódka rozszerzyła żądanie pozwu. Stąd odsetki od tych kwot zasądzono od dnia następnego po doręczeniu tych pism pozwanemu.
Odnośnie zgłoszonego roszczenia odszkodowawczego, to nie ulega wątpliwości, że koszty opieki mieszczą się w granicach wyznaczonych przepisem art. 444 § 1 k.c. (p. Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, tom I, G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 1996 r. str. 355). Sam fakt, że opiekę na rzecz powódki świadczyły osoby bliskie, nie pozbawia jej możliwości żądania odszkodowania w tym zakresie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lipca 1977 r., I CR 143/77, LEX 7971).
W okolicznościach niniejszej sprawy oczywiste było, że po okresie pierwszej hospitalizacji, powódka wymagała pomocy osób trzecich. Zakres tej pomocy był różny, w zależności od etapu leczenia. Precyzyjne wykazanie wymiaru świadczeń opiekuńczych i pielęgnacyjnych koniecznych powódce nie jest możliwe. Przepis art. 322 k.p.c. daje jednak możliwość ustalenia wysokości szkody według oceny sądu, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.
Z wiarygodnej i niekwestionowanej w tym zakresie opinii biegłego ortopedy R. K. wynikało, że po wypisaniu ze szpitala powódka wymagała opieki osób trzecich w wysokości 4 godzin dziennie przez okres 30 dni. Wówczas powódka miała unieruchomienia gipsowe na obu kończynach górnych oraz stabilizator na prawym przedramieniu. Przez kolejne 3 miesiące, z uwagi na utrzymywane unieruchomienie gipsowe oraz stabilizator zewnętrzny na prawej kończynie górnej (utrzymywane do końca lutego 2012 r.), powódka wymagała opieki osób trzecich w wysokości 2 godzin dziennie.
Uwzględniając powyższe uznać należało zatem, że przez okres 30 dni po pierwszej hospitalizacji powódka potrzebowała pomocy w wymiarze 120 godzin (30 dni x 4 h), zaś przez kolejne 3 miesiące w wymiarze 184 godzin (92 dni x 2 h). Określając wysokość omawianego roszczenia sąd przyjął, że koszt opieki za jedną godzinę powinien wynosić 8,90 zł, mając na uwadze stawki obowiązujące w 2010 r. w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w E. (pismo MOPS z dnia 17 czerwca 2010 r. k. 45). Tak określona wysokość stawki godzinowej za usługi opiekuńcze nie była zresztą ostatecznie kwestionowana przez stronę pozwaną.
Za wskazany okres powódce należało więc przyznać odszkodowanie w kwocie 2 705,60 zł [( 120 h + 184 h) x 8,90 zł ], a następnie pomniejszyć je o kwotę 448 zł, która została wypłacona jej w postępowaniu likwidacyjnym. Z tych przyczyn zasądzeniu podlegała kwota 2 257,60 zł. O ustawowych odsetkach od tej kwoty orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 1 lipca 2012 r., na podstawie art. 455 k.c. i art. 14 powołanej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c., mając na uwadze, że powódka wystąpiła z żądaniem zwrotu kosztów opieki w kwocie 4 460 zł pismem z dnia 25 maja 2012 r., które wpłynęło do ubezpieczyciela najpóźniej w dniu 31 maja 2012 r. W pozostałym zakresie roszczenie o zwrot kosztów opieki podlegało oddaleniu.
O kosztach procesu (pkt 4 wyroku) rozstrzygnięto na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., przy przyjęciu, że powódka uległa tylko co do nieznacznej części swego żądania, a poniesione przez nią koszty procesu wyniosły łącznie 8 752,63 zł, w tym : 1 389 zł – opłata od pozwu, 146,63 zł – wykorzystana zaliczka na wynagrodzenie biegłych, 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa, wynagrodzenie adwokata – 7 200 zł (art. § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu – Dz. U. 2013, poz. 461, j.t.).
W przedmiocie nieuiszczonych kosztów sądowych co do pozwanego rozstrzygnięto na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 ze zm.). Z tego tytułu Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Elblągu kwotę 3 400 zł (nieuiszczona opłata od pozwu).
O zwrocie ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Elblągu na rzecz powódki niewykorzystanej zaliczki orzeczono na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz. U. 2014, poz. 1025 j.t. )
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację: Dorota Zientara
Data wytworzenia informacji: