Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 10/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Elblągu z 2016-11-29

Sygn. akt. II K 10/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu – II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący : SSO Władysław Kizyk

Ławnicy: Roman Grudzień

Bożena Kokoszka

Protokolant: sekretarz sądowy Małgorzata Szypulewska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Elblągu Joanny Zadrożnej

po rozpoznaniu w dniu 21.04.2016 r., 24.05.2016 r., 28.06.2016 r., 25.07.2016 r., 06.09.2016 r., 29.09.2016 r., 03.11.2016 r., 22.11.2016 r.

Oskarżam:

1.  R. R. (1), s. R. i D. z d. C. ur. (...) w E.,

o to, że:

I.  w dniu 16.06.2015 roku w E., działając wspólnie i w porozumieniu z A. M. (1) i Ł. R. dokonali rozboju na osobach T. G. i R. T. (1) w ten sposób, że po uprzednim użyciu przemocy wobec T. G. polegającej na duszeniu za szyję, przewróceniu, kopaniu i biciu pięścią po ciele oraz grożąc natychmiastowym użyciem noża, oraz wobec R. T. (1) grożąc natychmiastowym użyciem noża, zabrali w celu przywłaszczenia pralkę marki (...) o wartości 700 zł na szkodę T. G., przy czym w czasie tego zdarzenia T. G. doznał otarć naskórka na kciuku dłoni lewej powodując u niego naruszenie nietykalności cielesnej, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Elblągu sygn. akt. (...)z dnia 17.07.2007 roku za przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., art. 193 k.k., art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 02.12.2007 r. do 10.12.2007 r. oraz od 27.01.2009 r. do 20.10.2009 r. oraz od 21.06.2012 r. do 21.12.2012 r.

tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

2.  Ł. R. PS (...) s. R. i D. z d. C., ur. (...) w E.,

o to, że :

II.  w dniu 16.06.2015 roku w E., działając wspólnie i w porozumieniu z A. M. (1) i R. R. (1) dokonali rozboju na osobach T. G. i R. T. (1) w ten sposób, że po uprzednim użyciu przemocy wobec T. G. polegającej na duszeniu za szyję, przewróceniu, kopaniu i biciu pięścią po ciele oraz grożąc natychmiastowym użyciem noża, oraz wobec R. T. (1) grożąc natychmiastowym użyciem noża, zabrali w celu przywłaszczenia pralkę marki (...) o wartości 700 zł na szkodę T. G., przy czym w czasie tego zdarzenia T. G. doznał otarć naskórka na kciuku dłoni lewej powodując u niego naruszenie nietykalności cielesnej,

tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k.

orzeka:

I.  Oskarżonego R. R. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego jemu w akcie oskarżenia, który kwalifikuje art. 280 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na mocy art. 280 § 2 kk skazuje oskarżonego na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

II.  Oskarżonego Ł. R. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego jemu w akcie oskarżenia, który kwalifikuje art. 280 § 2 kk i za to na mocy art. 280 § 2 kk skazuje oskarżonego na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

III.  Na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zalicza okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie:

- oskarżonemu R. R. (1) od dnia 9 lipca 2015 roku godz. 09:00 do dnia 29 listopada 2016 r.;

- oskarżonemu Ł. R. od dnia 18 czerwca 2015 roku godz. 11:20 do dnia 21 lipca 2015 r. oraz od dnia 27 lipca 2015 r. do dnia 29 listopada 2016 r.;

IV.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adwokata K. F. kwotę 3 000,00 złotych (słownie: trzy tysiące złotych) w tym podatek VAT tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu na rzecz oskarżonego R. R. (1);

V.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adwokata Ł. N. kwotę 3 480,00 złotych (słownie: trzy tysiące czterysta osiemdziesiąt złotych) w tym podatek VAT tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu na rzecz oskarżonego Ł. R.;

VI.  Na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 624 § 1 k.p.k., art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych oskarżonych R. R. (1) oraz Ł. R. zwalnia od obowiązku ponoszenia kosztów procesu w sprawie.

Sygn. akt II K 10/16

UZASADNIENIE

w odniesieniu do oskarżonych

R. R. (1) oraz Ł. R.

Przewód sądowy, w toku którego zostały ujawnione źródła dowodowe, zawnioskowane przez strony procesu, dozwolił na ujawnienie stanu faktycznego o następującej treści.

W dniu 16 czerwca 2015 r. około godziny 14.00 mieszkańcy E. T. G. oraz R. T. (1) przebywali w swoim mieszkaniu nr (...) przy ulicy (...) budynku, gdzie w tym czasie spożywali alkohol. W tym czasie zamek w drzwiach wejściowych od tego mieszkania nie był zamknięty na klucz.

W pewnym momencie drzwi w/w mieszkania otworzyły się, a w progu drzwi pojawiło się trzech mężczyzn w osobach A. M. (1) ps. (...), R. R. (1) oraz Ł. R.. A. M. (1) zapytał obecnych w lokalu mieszkalnym, czy przebywa tutaj mężczyzna o imieniu W., będący sąsiadem T. G.. Tego mężczyzny nie było w tym lokalu mieszkalnym. Po czym A. M. (1) oświadczył obecnym domownikom, że ten W. posiada jakiś dług wobec nich i w zamian oni z tego mieszkania zabiorą sobie pralkę. W odpowiedzi R. T. (1) oraz T. G. oświadczyli przybyłym mężczyznom, że nie odpowiadają za długi wspomnianego W.. Wówczas A. M. (1) podszedł do stojącego T. G., którego ręką chwycił za szyję, przystępując do duszenia. Po czym A. M. (1) T. G. przewrócił na podłogę i kilkakrotnie kopnął jego w tułów oraz pięściami uderzał po ciele. Następnie A. M. (1) z kieszeni spodni wyjął scyzoryk wielofunkcyjny i wykonał ruch ręką z ostrzem scyzoryka w kierunku T. G.. T. G. swoją lewą ręką atakującego chwycił za ostrze noża, powstrzymując jego przed ewentualnym zadaniem uderzenia.

W tym samym czasie przebywający w tym lokalu mieszkalnym Ł. R. zza paska z tyłu własnych spodni wyjął duży nóż kuchenny i polecił przy użyciu wulgarnego słowa R. T. (1) opuścić mieszkanie. R. T. (1) wykonując to polecenie niezwłocznie opuściła mieszkanie na korytarz, nie zamykając drzwi, żeby widzieć co się dzieje. Po czym Ł. R. schował posiadany nóż. Równolegle A. M. (1) wypowiedział słowa, że pokrzywdzonym może palce poobcinać, wzbudzając u R. T. (1) obawę spełnienia groźby.

Gdy R. T. (1) przebywała na korytarzu to z mieszkania swojego wyszedł na korytarz sąsiad M. S., nie żyjący już, który o zaistniałym zdarzeniu zawiadomił Policję telefonicznie.

Tymczasem R. R. (1) podczas przedmiotowego zdarzenia stał na czatach na korytarzu niedaleko otwartych drzwi wejściowych do mieszkania T. G., słyszał oraz widział jego rzeczywisty przebieg.

Po chwili A. M. (1) będący w mieszkaniu T. G. pralkę marki (...) o wartości 700,00 złotych przesunął do progu drzwi wejściowych z mieszkania. Następnie A. M. (1) górę tejże pralki przychylił do siebie, zaś bracia R. tę pralkę chwycili rękoma od spodu i zanieśli ją do mieszkania B. M. (siostry A. M.) w tym samym budynku. Tam ją pozostawiając. Po czym wszyscy trzej opuścili ten budynek.

Wkrótce do lokalu mieszkalnego pokrzywdzonych przybyli na interwencję funkcjonariusze policji z patrolu zmotoryzowanego z K. E. w osobach M. N. oraz M. K.. W/w funkcjonariusze policji rozpytali pokrzywdzonych odnośnie przebiegu zdarzenia. Przy czym funkcjonariusze policji tego dnia odstąpili od realizacji czynności procesowych z udziałem pokrzywdzonych uwagi na ich stan pod wpływem działania alkoholu.

Gdy A. M. (1) oraz Ł. R. zostali tymczasowo aresztowani do przedmiotowego postępowania z pokrzywdzonymi skontaktowała się A. M. (2)- konkubina Ł. R. i siostra A. M. (1). A. M. (2) pokrzywdzonym zaoferowała zwrot pralki stanowiącej własność T. G. w zamian za wycofanie obciążających zeznań. Po upływie kolejnych kilku dni pokrzywdzeni odzyskali rzeczoną pralkę, która została pozostawiona przy drzwiach wejściowych do ich mieszkania.

Dowody:

-częściowo wyjaśnienia oskarżonych:

R. R. (1) k. 942-943, k. 189-191 w zw. z k. 942,

Ł. R.- k. 943-945, k. 332 w zw. z k. 944,

-zeznania świadków:

częściowo A. M. (1)- k. 945-947, k. 34 w zw. z k. 946,

T. G. – k. 3-4, k. 13-14, k. 39 v załącznika przesłuchań świadków w zw. z k. 993 oraz częściowo k. 1201-1204, k. 998,

R. T. (1)- k. 5-6, k. 37-38 załącznika przesłuchań świadków w zw. z k. 996, częściowo k. 995-998, częściowo k. 1199-1201,

M. N.- k. 1093-1095,

M. K.- k. 1095,

- protokół przeszukania u B. M. k. 55-56.

Oskarżony R. R. (1) w toku postępowania przygotowawczego do popełnienia przedstawionego zarzutu przyznał się częściowo. W złożonych wyjaśnieniach stwierdził, że w dniu zdarzenia z bratem Ł. szedł do sklepu (...). Po drodze spotkali mężczyznę o pseudonimie (...), który zaproponował im udanie się z nim do osób dłużnych jemu pieniądze. Obaj bracia R. udali się w miejsce wskazane przez (...). Następnie weszli do tego mieszkania. (...) zaczął szarpać jakiegoś mężczyznę. R. R. (1) stwierdził, że u (...) nie widział noża ani scyzoryka. Wcześniej obaj bratem stali w progu. Jak usłyszeli że jest tam głośno, bo oni szarpali się to weszli do pokoju. Tam była kobieta, która krzyczała ale nie wzywała pomocy, żeby zostawić pralkę tego mężczyzny. R. R. (1) nie miał żadnego noża, więc noża tej kobiecie nie pokazywał. Nie brał też noża od nich z mieszkania ale ten oskarżony nie wie dlaczego. Ta kobieta wyszła z mieszkania ale ten oskarżony nie wie dlaczego. R. R. (1) nie wie, czy (...) lub jego brat coś jej powiedział. Tam było ogólnie głośno, wrzaski. Oskarżony ten nie wie co (...) zrobił temu mężczyźnie. Mężczyzna najpierw siedział, a potem razem z (...) byli na podłodze. (...) zaczął wynosić pralkę, a Ł. R. jemu pomógł. Pralkę złożono do mieszkania siostry (...) o imieniu B., R. R. (1) nie pomagał dźwigać pralki, gdyż miał problemy z kolanem.

Natomiast w toku przewodu sądowego oskarżony R. R. (1) do winy nie przyznał się i wyjaśnił, że A. M. (1) poprosił jego oraz brata o pomoc w przeniesieniu pralki w zamian za dług. Obaj zgodzili się i udali się z M.. M. zapukał do drzwi i wszedł do mieszkania, gdzie zaczęli się kłócić. R. R. (1) z bratem nie wchodzili do tego mieszkania, oczekiwali na korytarzu na końcu klatki przy wyjściu. M. wyniósł pralkę na klatkę i zawołał ich, zabrali pralkę, którą zostawili u kobiety zamieszkałej na tym samym korytarzu. Za tę przysługę R. R. (1), ani jego brat nie otrzymał wynagrodzenia.

Oskarżony R. R. (1) zakwestionował protokół własnych wyjaśnień, składanych w toku śledztwa. W jego ocenie nie zgadza się, że wchodził on do mieszkania pokrzywdzonych. Nie widział co M. robił z tym mężczyzną. Widział kobietę jak wyszła na klatkę. Noża nie widział. Nadto R. R. (1) stwierdził, że podpisał sporny protokół, którego nie odczytywał, gdyż przesłuchująca policjantka śpieszyła się.

Dowody:

- wyjaśnienia oskarżonego R. R. (1) – k. 942-943 oraz k. 189-191 w zw. z k. 942.

Z kolei oskarżony Ł. R. w toku śledztwa częściowo przyznał się do zarzutu, gdyż wyjaśnił, iż pomagał M. w przeniesieniu pralki, którą M. sam wyciągnął z mieszkania. Zdaniem tego oskarżonego M. umówił się z pokrzywdzonym co do tej pralki, dlatego ją wynieśli.

Natomiast podczas przewodu sądowego ten oskarżony do winy nie przyznał się. Wyjaśnił, że A. M. (1) poprosił ich o pomoc w przeniesieniu pralki. A. M. (1) sam udał się do poszkodowanych zapukał do drzwi, drzwi otworzyły się i wszedł. W tym momencie Ł. R. był na początku korytarza do budynku, a mieszkanie znajdowało się na końcu korytarza. Chwilę czekali. Na korytarzu była kobieta, bo drzwi cały czas były otwarte na oścież. Kobieta krzyczała do swojego konkubenta. Następnie zapadła cisza. A. wystawił pralkę z mieszkania i poprosił Ł. R. o pomoc w jej przeniesieniu parę mieszkań dalej. Ł. R. pomógł przenieść tę pralkę we wskazane miejsce do mieszkania B. M.. Wówczas pokrzywdzeni byli na korytarzu i nie protestowali. Następnie obaj z bratem udali się do sklepu (...). Ł. R. stwierdził, iż nie wchodził do mieszkania pokrzywdzonych.

Dowód:

- zeznania oskarżonego Ł. R.- k. 943-945, k. 332-333 w zw. z k. 944.

W toku śledztwa oskarżyciel publiczny zasięgnął dowodu z opinii biegłego sądowego lekarza na okoliczność rodzaju, charakteru i mechanizmu obrażeń ciała doznanych przez pokrzywdzonego T. G. w dniu 16.06.2015 r. w wyniku zdarzenia nie potwierdzonym dokumentacją.

Biegły sądowy lekarz C. W. w przedstawionej opinii pisemnej stwierdził co następuje:

1.  Pokrzywdzony T. G. w wyniku zdarzenia w dniu 16.06.2015 r. nie doznał obrażeń ciała powodujących u niego rozstrój zdrowia lub naruszenie prawidłowych czynności narządów ciała. Płytkie otarcie naskórka na kciuku dłoni lewej biegły uznał za drobny i szybko przemijający ślad na ciele stanowiący naruszenie nietykalności cielesnej T. G..

2.  Do powstania płytkiego otarcia naskórka na kciuku mogło dojść w wyniku pochwycenia ostrza tępego scyzoryka, a więc w okolicznościach podawanych przez T. G..

Dowód:

- opinia lekarska- k. 441 w zw. z k. 1276.

Natomiast w toku przewodu sądowego Sąd zasięgnął dowodu z opinii pisemnej biegłego sądowego psychologa w osobie W. C. na okoliczność stanu rozwoju umysłowego, zdolności postrzegania lub odtwarzania postrzeżeń świadków R. T. (1) i T. G..

Tenże biegły w przedstawionych opiniach pisemnych na podstawie:

- akt sprawy,

-konsultacji psychologicznej,

-obecności przy składaniu zeznań przez w/w świadków w dniu 29.09.2016 r. przedstawił następujące wnioski:

Odnośnie świadka R. T. (1):

Globalne funkcje intelektualne kształtują się orientacyjnie w normie la wieku. Funkcje pamięci przebiegają bez deformacji z prawidłową dynamiką. Brak skłonności do konfabulacji w rozumieniu jakościowych zaburzeń spostrzegania. Funkcje kognitywne, w tym zdolność do postrzegania, zapamiętywania dotwarzania postrzeżeń potencjalnie dostosowane do wieku i poziomu rozwojowego. Nie stwierdzono zaburzeń w obrębie funkcji poznawczych.

Osobowość uboga, zaburzona na skutek wieloletniej intoksykacji alkoholowej z wyraźnie zaznaczoną komponentą neurotyczną. Cechuje ją impulsywność w działaniu słabe przewidywanie skutków swoich zamierzeń. W przebiegu linii życia badana nie nabyła mechanizmów obronnych pozwalających redukować napięcie emocjonalne, radzi sobie z tym automatycznie inicjując zachowania o charakterze impulsywnym mało kontrolowanych intelektualnie, przede wszystkim związanych ze pożywaniem alkoholu. W trakcie przesłuchania mało spontaniczna, próbuje przekazywać informacje w sposób selektywny. W przypadku niezgodności przekazywanych informacji reaguje wycofaniem, niepamięcią, pokrzywdzeniem emocjonalnym. Powyższe powoduje, że mimo poprawnego poziomu funkcjonowania poznawczego, informacje przez nią przekazywane w bieżącym przesłuchaniu ( 29.09.2016 r.) są zakłócone przez w/w czynniki i tym samym są przedstawione w sposób zdeformowany. Zakłócenia nieścisłości składanych przez nią bieżąco w zeznaniach nie wynikają z przyczyn podmiotowych jej funkcjonowania, doszukiwać się ich należy w czynnikach motywacyjnych, pozaintelektualnych. Zeznania złożone najwcześniej od zaistniałych wydarzeń zdaniem biegłego posiadają największą wartość procesową.

Odnośnie świadka T. G.

Globalne aktualne funkcje intelektualne świadka T. G. kształtują się orientacyjnie na poziomie dolnego zakresu inteligencji przeciętnej. U T. G. doszło do deterioracji poznawczej w zakresie pamięci świeżej na skutek wieloletniego nadużywania alkoholu. Charakter zmian wskazuje na ich organiczne pochodzenie. Obniżenie dynamiki poznawczej ma charakter wtórny i związane jest z ZZA. Obniżenie to nie przyjmuje charakteru zmian jakościowych, w tym konfabulacji i w ocenie biegłego potencjalnie pozwala świadkowi, przy zachowanej trzeźwości na oprawne kodowanie podstawowych spostrzeżeń. Rozumienie norm i zachowań społecznych znacząco obniżone. Uczuciowość wyższa spłycona. Internalizacja norm nie jest dla świadka regulatorem zachowania. Prawidłowe rozpoznawanie szczegółów zdarzeń, czy związków przyczynowo- skutkowych wyraźnie osłabione. Świadek mimo obniżonych wskaźników funkcjonowania poznawczego stara się kontrolować informacje, jakie przekazuje w sytuacjach interpersonalnych. Powyższe powoduje, że jego wypowiedzi zawarte w protokole z dnia 29.09.2016 r. przyjmują postać selektywną, zgodną z wcześniej wytworzoną motywacją wewnętrzną, niekoniecznie zgodną z rzeczywistym przebiegiem zdarzeń w związku z tym ich wartość procesową należy określić jako niewielką.

Dowody:

-opinie sądowo-psychologiczne – k. 1228-1231, k. 1232-1234, k. 1274-1276.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Przedmiotowa sprawa do Sądu wpłynęła z aktem oskarżenia w dniu 04.12.2015 r. , więc należało w tej sprawie stosować przepisy postępowania karnego w brzmieniu ustawy z dnia 27.09.2013 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 1247 ze zm. Z Dz. U. z 2015 r. poz. 396), które obowiązywały od dnia 01.07.2015 r. do dnia 14.04.2016 r. W dniu 11.03.2016 r. miała miejsce kolejna gruntowna nowelizacja ustawy kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 437), która weszła w życie z dniem 15.04.2016 r. Ustawa z dnia 11.03.2016 r. w art. 25 ust. 1 zawiera przepis przejściowy, z którego wynika, iż jeżeli na podstawie dotychczasowych przepisów po dniu 30.06.2015 r. skierowano akt oskarżenia to postępowanie toczy się według przepisów dotychczasowych do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.

Ustawa z dnia 27.09.2013 r. o zmianie ustawy kodeks postępowania karnego i niektórych innych ustaw, dokonała szeregu zmian przepisów procedury karnej, kreując nowy model postępowania karnego, oparty na zasadzie kontradyktoryjności postępowania przed sądem w sprawach karnych. Przewód sądowy w przedmiotowej sprawie był realizowany w oparciu o obowiązującą w tym czasie zasadę kontradyktoryjności stron.

Tymczasem odnosząc się do treści ujawnionych w sprawie źródeł dowodowych w zdecydowanej większości zawnioskowanych przez oskarżyciela publicznego, zdaniem Sądu, linia obrony oskarżonych R. R. (1) oraz Ł. R. nie zasługuje na aprobatę, gdyż nie posiada atrybutu obiektywizmu przekazu. Wyjaśnienia obu oskarżonych złożone w toku przewodu sądowego wewnętrznie niewątpliwie są spójne. Przy czym wyjaśnienia oskarżonego R. R. (1) nie w pełni są konsekwentne (w odniesieniu do treści wyjaśnień własnych z postępowania przygotowawczego). W toku przewodu sądowego obaj oskarżeni zgodnie twierdzili, że po wejściu do budynku zamieszkiwanego przez pokrzywdzonych przy ulicy (...) w E., do mieszkania pokrzywdzonych wszedł jedynie A. M. (1). W ich zgodnej relacji złożonej przed Sądem A. M. (1) oskarżonych poprosił jedynie o pomoc w przeniesieniu pralki, która miała stanowić zastaw za nieokreślony dług T. G.. Wówczas obaj oskarżeni po wejściu do w/w budynku mieli znajdować się na drugim końcu korytarza w odniesieniu do lokalizacji mieszkania, w którym przebywali pokrzywdzeni (k. 942-944).

Przy czym oskarżony R. R. (1) wyjaśnił Sądowi „M. wyniósł pralkę na klatkę nas zawołał no i zabraliśmy tą pralkę i poszliśmy” (k. 942). W powyższym sformułowaniu autorstwa oskarżonego R. R. (1), oskarżony ten użył liczby mnogiej. Dlatego w ujęciu gramatycznym tę wypowiedź należy interpretować, że rzeczoną pralkę spod mieszkania pokrzywdzonych wynosiły co najmniej dwie osoby w tym oskarżony R. R. (1). Treść wyjaśnień oskarżonego R. R. (1) (k. 942-943) jednoznacznie należy oceniać, że oskarżony ten w postępowaniu sądowym nie kwestionował własnego udziału w przenoszeniu przedmiotowej pralki do innego miejsca.

Tymczasem w toku śledztwa oskarżony R. R. (1) stwierdził „pralkę z tego mieszkania niósł (...) i Ł.” (k.190). Osoba o pseudonimie (...) jak się okazało to obecny świadek A. M. (1). Natomiast wymieniony przez oskarżonego R. Ł. to jego brat współoskarżony w sprawie. W treści relacji procesowej oskarżonego R. R. (1) ze śledztwa został przedstawiony opis przebiegu zdarzenia wewnątrz mieszkania zajmowanego przez pokrzywdzonych. O tym przemawia następujący fragment jego wyjaśnień z k. 190v „najpierw ten mężczyzna siedział, potem razem byli na podłodze z K.”. Wcześniej na k. 190 oskarżony R. R. (1) wyjaśniając stwierdził „Weszliśmy do tego mieszkania (...) zaczął szarpać jakiegoś mężczyznę, nie widziałem u niego noża ani scyzoryka. Jak usłyszeliśmy, że jest tam głośno, bo oni szarpali się, to weszliśmy do pokoju. Wcześniej stałem z bratem w progu.”

Z przedstawionego zestawienia treści wyjaśnień oskarżonego R. R. (1) złożonych w różnych stadiach postępowania karnego jawi się zdecydowana dysproporcja przedstawionych treści dotyczących istoty przebiegu przedmiotowego zdarzenia. W ocenie Sądu rozbieżność relacji procesowych autorstwa oskarżonego R. R. (1) uzależniona jest od taktyki przyjętej linii obrony w kontekście zaistniałej w określonych realiach czasowych sytuacji procesowej. W relacji procesowej na etapie śledztwa oskarżony R. R. (1) chroniąc swoją osobę lojalnie pozytywnie kreował pozostałych wówczas podejrzanych w tym A. M. (1). Aby logicznie uwiarygodnić własne wyjaśnienia w kontekście braku posługiwania się przez współpodejrzanych nożem lub scyzorykiem, niezbędnym stało się wyeksponowanie w treści wyjaśnień własnej obecności w progu mieszkania lub w pokoju mieszkania pokrzywdzonych. Jedynie osobista obecność tego oskarżonego w mieszkaniu pokrzywdzonych lub w bezpośredniej bliskości od rzeczonego lokalu mieszkalnego mogłaby uzasadniać aprobatę jego relacji procesowej. Oskarżony R. R. (1) miał świadomość, że nieuzasadnionym byłoby relacjonowanie przebiegu zdarzenia w lokalu mieszkalnym pokrzywdzonych na podstawie obserwacji z miejsca wskazanego w postępowaniu sądowym.

Tymczasem w postępowaniu sądowym zmieniły się priorytety linii obrony oskarżonych. Współoskarżony A. M. (1) w postępowaniu sądowym dobrowolnie poddał się odpowiedzialności karnej z art. 387 k.p.k. i prawomocnym wyrokiem z dnia 24 lutego 2016 r. sygn. akt (...)został skazany na karę łączną 4 lat pozbawienia wolności (k. 832-834). Prywatnie A. M. (1) jest bratem A. M. (2) konkubiny oskarżonego Ł. R. (k. 991). Z powyższych powodów obecnym oskarżonym na etapie postępowania sądowego odpadła potrzeba solidarnej obrony A. M. (1), skoro ten dobrowolnie poddał się karze i obecnie zmieniła się jego rola procesowa. Bowiem A. M. (1) w obecnym postępowaniu sądowym uczestniczy w charakterze świadka.

W zaistniałych obecnie realiach procesowych oskarżeni R. R. (1) oraz Ł. R. w postępowaniu sądowym, modyfikując składane wyjaśnienia, dostosowali własne linie obrony do własnych subiektywnych oczekiwań.

Z treści wyjaśnień oskarżonego Ł. R. złożonych w postępowaniu sądowym wynika, że „A. wystawił pralkę z mieszkania i poprosił mnie, żebym pomógł mu przenieść parę mieszkań dalej. Jak zacząłem mu pomagać wziąć tą pralkę to ze strony poszkodowanych nie było żadnego sprzeciwu, tylko i wyłącznie dlatego pomogłem mu przenieść, bo gdyby były krzyki „złodziej” to uznałbym, że coś nie tak i nie pomógł, zwłaszcza, że oni byli na korytarzu T. G. z tą panią. Chciałbym dodać, że nikt z nas nie posiadał żadnego noża, ani żadnego przedmiotu” (k. 943). Z treści wyjaśnień wyżej cytowanych przez oskarżonego Ł. R., wynika niewątpliwie, iż świadomie chroni brata R. R. (1) przed odpowiedzialnością karną, subiektywnie eliminując jego osobę od uczestnictwa w przenoszeniu rzeczonej pralki z mieszkania pokrzywdzonych. W toku śledztwa w krótkim oświadczeniu oskarżony Ł. R. pominął uczestnictwo brata R. R. (1) w przedmiotowym zdarzeniu (k. 332).

Tymczasem trudno zgodzić się z tym oskarżonym – Ł. R., że jego brat R. R. (1) nie współuczestniczył w przenoszeniu tejże pralki spod mieszkania pokrzywdzonych do lokalu mieszkalnego B. M.. Bowiem w toku rozprawy sądowej, co wyeksponowano już w treści uzasadnienia, oskarżony R. R. (1) bezspornie w obecności Ł. R. potwierdził własny udział w przenoszeniu tejże pralki. Dlatego niezrozumiałą dla Sądu jest postawa procesowa oskarżonego Ł. R. nieznajdująca oparcia w innych źródłach dowodowych. Świadek A. M. (1) zeznając przed Sądem jednoznacznie nie potwierdził rzeczonej wersji lansowanej przez oskarżonego Ł. R.. Świadek A. M. (1) w rzeczonym zakresie zeznał: „Będąc w mieszkaniu G. górę pralki przechyliłem do siebie, a bracia R. pralkę chwycili od spodu. We trójkę pralkę zanieśliśmy.” Przed Sądem świadek A. M. (1) składał zeznania, będąc uprzedzony o rygorach odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań – art. 333 § 1 kk. W ocenie Sądu gramatyczna treść w/w zeznań świadka A. M. (1) jest jednoznaczna, oczywista i w efekcie nie może budzić żadnych wątpliwości interpretacyjnych, dotyczących udziału oskarżonego R. R. (1) w przenoszeniu rzeczonej pralki. Bowiem świadek A. M. (1) precyzyjnie określił rolę własnej osoby oraz rolę obu oskarżonych w przenoszeniu przedmiotowej pralki. Przy czym w toku śledztwa obecny świadek A. M. (1), uczestniczący wówczas w roli podejrzanego w wyjaśnieniach na k. 34 wskazał obu oskarżonych wymienionych po imieniu, uczestniczących w przeniesieniu przedmiotowej pralki sprzed mieszkania pokrzywdzonych w inne miejsce.

Stąd należało zeznania świadka A. M. (1) oraz wyjaśnienia oskarżonego R. R. (1) złożone przed Sądem w przedmiotowym zakresie w pełni zaaprobować, gdyż wzajemnie są skorelowane, stanowiąc jednolitą konstrukcję myślową. Z kolei w rzeczonym zakresie wyjaśnieniom oskarżonego R. R. (1) z postępowania przygotowawczego oraz wyjaśnieniom oskarżonego Ł. R. w konsekwencji należało odmówić wiarygodności.

Sąd dowiódł, że obaj oskarżeni R. R. (1) i Ł. R. czynnie uczestniczyli w przenoszeniu przedmiotowej pralki sprzed mieszkania pokrzywdzonych. W dalszej kolejności należało ocenić rzeczywisty udział tych oskarżonych w przedmiotowym zdarzeniu w kontekście przyjętej ostatecznej linii obrony, z określeniem ról każdego z oskarżonych w ocenianym zdarzeniu.

Obaj oskarżeni w tym zakresie w przyjętych liniach obrony konsekwentnie podnosili brak świadomości bezprawności działania, gdyż byli przekonani, że przenoszona pralka nie była uzyskana przez A. M. (1) przy pomocy czynu zabronionego. Ich zdaniem ta pralka stanowiła zastaw z tytułu zadłużenia T. G. wobec A. M. (1). Linię obrony obu oskarżonych oczywiście w pełni potwierdza świadek A. M. (1), obecnie prawomocnie skazany za przedmiotowe zdarzenie.

Tymczasem przyjętą linię obrony oskarżonych wspartych zeznaniami świadka A. M. (1) należało jeszcze zweryfikować w oparciu o inne dostępne źródła dowodowe.

W ocenie Sądu przewód sądowy nie dowiódł, iż pokrzywdzony T. G. w dniu 16.06.2015 r. był dłużnikiem świadka A. M. (1) z tytułu zakupu alkoholu na kwotę 600,00 złotych (k. 945-947). Powyższemu twierdzeniu zdecydowanie zaprzeczyli kilkakrotnie przesłuchiwani w toku przewodu sądowego pokrzywdzeni T. G. oraz R. T. (1). Z kolei obaj oskarżeni swoją wiedzę o hipotetycznej wierzytelności pomiędzy A. M. (1) a T. G. nabyli w dniu zdarzenia od świadka A. M. (1). Świadek A. M. (1) na k. 947 zeznał, że sprzedawał alkohol w postaci rozcieńczonego spirytusu. Tymczasem żaden ze słuchanych w sprawie świadków, ani oskarżeni nie potwierdzili powyższej okoliczności. Przy czym świadek E. H. jednoznacznie zaprzeczyła aby A. M. (1) handlował alkoholem (k. 1003). Mąż świadka E. H. jest kolegą A. M. (1), więc świadek mogła posiadać wiedzę czym trudnił się A. M. (1). Dlatego świadka E. H. nie można posądzać o subiektywizm w przekazanie posiadanej wiedzy w określonym zakresie. Konkubina A. M. (1) świadek I. L. nie przyznała się, aby jej konkubent trudnił się handlem alkoholem mimo, iż przyznał się jej, że pokrzywdzeni są jego dłużnikami, ale bez wskazania tytułu hipotetycznej wierzytelności (k. 999-1000).

Z kolei świadek P. D. zeznając przed Sądem, stwierdził obecność swojej osoby w mieszkaniu pokrzywdzonych, z którymi rozmawiał A. M. (1) w przedmiocie zwrotu jego wierzytelności (k. 1000). Przy czym, gdy świadek P. D. składał zeznania w postępowaniu przygotowawczym (k. 36), jednoznacznie zeznał, że nie był świadkiem żadnej rozmowy M. z pokrzywdzonym, która miała dotyczyć pralki i nie słyszał, aby umawiali się, że w zamian za jakiś dług M. dostał pralkę od tego człowieka.

Tymczasem świadek ten nie potrafił racjonalnie uzasadnić przyczyn powstania zaistniałych rozbieżności w treści własnych zeznań. Oczywiście jak to najczęściej bywa w analogicznych sytuacjach procesowych świadek ten winą za powstałą rozbieżność w treści własnych zeznań obciążył przesłuchującego funkcjonariusza policji. Świadek P. D. nie potrafił logicznie wyjaśnić powodów zaistnienia rozbieżności w treści własnych zeznań, ale co jest znamienne, intensywnie samoistnie eksponował okoliczność nadmiernego nadużywania alkoholu przez pokrzywdzonych mimo, że jak przyznał w mieszkaniu pokrzywdzonych bywał jedynie dwukrotnie (k. 1000). Okazało się, że eksponowanie nadużywania alkoholu przez pokrzywdzonych stanowi element taktyki linii obrony oskarżonych, zmierzający do dyskwalifikacji wiarygodności relacji autorstwa pokrzywdzonych.

Tymczasem pokrzywdzona R. T. (1) będąc skonfrontowana z treścią zeznań świadka P. D. stanowczo nie potwierdziła jego relacji procesowej z etapu postępowania sądowego (k. 1024).

W powyższych realiach procesowych zeznaniom świadka P. D. składanym przed Sądem należało odmówić aprobaty, gdyż nie zostały potwierdzone w innych obiektywnych źródłach dowodowych, a przy tym były niekonsekwentne.

Odnośnie przebiegu zdarzenia z dnia 16.06.2015 r. w lokalu mieszkalnym zajmowanym przez pokrzywdzonego T. G. zdaniem Sądu w pełni wiarygodne należało ocenić zeznania świadka R. T. (1) złożone na etapie śledztwa – k. 5-6. Świadek R. T. (1) w śledztwie była przesłuchana w dniu 17.06.2016 r., a więc następnego dnia od daty zdarzenia stanowiącego przedmiot postępowania. W tej dacie świadek R. T. (1) szczegółowo, ze wskazaniem pełnej chronologii, zrelacjonowała przebieg inkryminowanego zdarzenia na jej szkodę oraz szkodę jej konkubenta T. G.. W ocenie Sadu świadek R. T. (1) w rzeczonych zeznaniach, rzetelnie ujawniła przebieg przedmiotowego zdarzenia z właściwym określeniem ról w tym zdarzeniu poszczególnych jego uczestników, tj. każdego z oskarżonych oraz świadka A. M. (1).

Na powyższą ocenę składają się:

- złożenie zeznań przez świadka R. T., wkrótce po zdarzeniu (następnego dnia). Wówczas pamięć bywa w pełni zachowana, jeżeli nie została zakłócona uwarunkowaniami zewnętrznymi.

- brak oddziaływania ze strony osób trzecich na treść składanych zeznań.

- brak ze strony w/w świadka skłonności do subiektywnej oceny zachowania obu oskarżonych, z którymi dotychczas świadek nie pozostawała w jakichkolwiek relacjach interpersonalnych.

Dlatego zdaniem Sądu wzmiankowane zeznania świadka R. T. (1) są w pełni obiektywne, ze wszech miar zasługujące na aprobatę. Na świadka R. T. (1) podczas zdarzenia fizycznie nie oddziaływał żaden z oskarżonych, więc obiektywnie posiadała zdecydowanie szerszy zakres rejestracji poszczególnych impulsów zdarzenia w porównaniu ze świadkiem T. G.. T. G. w tym czasie bowiem był zajęty szarpaniną z A. M. (1). Dlatego uwaga T. G. w znacznej mierze była skoncentrowana na odpieraniu ataków A. M. (1). Natomiast świadek R. T. (1), w tym czasie miała pełną zdolność rejestracji poszczególnych zachowań jednostkowych każdego z napastników, co wiernie odtworzyła w treści przytoczonych zeznań na etapie śledztwa. W protokole kolejnych zeznań z etapu śledztwa świadek R. T. (1) (k. 37-38), potwierdziła treść dotychczasowych zeznań, które uzupełniła dodatkowo doprecyzowując je o dodatkowe elementy, bez zmiany istoty treści wcześniejszych zeznań. Świadek R. T. (1) zeznając przed Sądem po raz pierwszy (k. 995-998) generalnie co do istoty powtórzyła własne zeznania z etapu śledztwa. Zeznając przed Sądem świadek R. T. (1) przyznała (k. 998), iż osoby trzecie reprezentujące oskarżonych zwracały się do niej o wycofanie oskarżenia. Świadek T. G. także przyznał się, że z pokrzywdzonymi skontaktowała się osoba o imieniu A., która zaoferowała im zwrot pralki w zamian za wolność męża (k. 992).

Świadek T. G. w porównaniu ze świadkiem R. T. (1) w postępowaniu przygotowawczym generalnie złożył zeznania mniej precyzyjne. Ale świadek ten szczegółowo zrelacjonował przebieg przemocy wobec jego osoby autorstwa A. M. (1) (k. 3-4, k. 13-14, k. 39v). Świadek T. G. w swoich zeznaniach z postępowania przygotowawczego, nadto szczegółowo oraz stanowczo przedstawił użycie scyzoryka przez A. M. (1) wobec jego osoby w postaci zamachu scyzorykiem w jego kierunku. Powyższe zdarzenie poprzedziło zabór pralki (...) z mieszkania T. G.. Natomiast świadek T. G. swoją wiedzę o roli i udziale oskarżonych w zdarzeniu posiada z relacji konkubiny świadka R. T. (1). Tymczasem na etapie postępowania sądowego zeznania świadka T. G. słuchanego po raz pierwszy były mniej szczegółowe, ale zbieżne z ustaleniami faktycznymi (k. 991-995). Przy czym świadek T. G. w pełni podtrzymał własne zeznania z postępowania przygotowawczego ujawnione w trybie art. 391 § 1 k.p.k.

Tymczasem kolejne zeznania świadka R. T. (1) składane w postępowaniu sądowym (k. 1121-1125 oraz k. 1199-1201) nieoczekiwanie w pewnej treści zostało zmodyfikowane. Owa modyfikacja rzeczonych zeznań świadka R. T. (1) dotyczy istotnych okoliczności takich jak:

- zamiany dotychczasowych ról pomiędzy oskarżonym oraz

- brakiem posługiwania się nożem przez oskarżonego znajdującego się wewnątrz mieszkania pokrzywdzonych, podczas realizacji inkryminowanego zdarzenia

- pobytu w ubikacji po wyjściu z mieszkania na korytarz.

Świadek R. T. (1) w kolejnych zeznaniach z etapu postępowania sądowego przyznała, że w mieszkaniu pokrzywdzonych w tym czasie był obecny R. R. (1). Natomiast przed mieszkaniem znajdował się w tym czasie oskarżony Ł. R.. Z kolei zdaniem świadka R. T. (1) oskarżony R. R. (1) będący w tym mieszkaniu zamiast noża posiadał w ręku prawdopodobnie klucz do okręcania pralki.

W ocenie Sądu nagła zmiana przez świadka R. T. (1) zeznań co do istotnych okoliczności podmiotowo-przedmiotowych, nie została należycie uzasadniona i jest nieprzekonywująca, a w efekcie nie może uzyskać stosownej aprobaty. Należy jedynie domniemywać, że zaistniała postawa procesowa autorstwa świadka R. T. (1) jest efektem oddziaływania osób trzecich powiązanych z otoczeniem krewnych lub powinowatych oskarżonych.

Nieoczekiwanie w kolejnych zeznaniach świadek T. G. „zaraził” się postawą procesową świadka R. T. (1), zeznając podobnie jak w/w (k. 1201-1204). Przy czym po ujawnieniu treści zeznań świadka T. G. z postępowania przygotowawczego świadek potwierdził treść dotychczasowych zeznań ze śledztwa. Ale świadek T. G. w dalszym ciągu twierdził, że musiał być klucz, bo by tej pralki nie zdemontowano (k. 1203). Zdaniem Sądu kolejne zeznania świadka T. G. z postępowania sądowego w zakresie nieoczekiwanych modyfikacji jego treści, należało ocenić analogicznie jak w przypadku zeznań świadka R. T. (1) z identyczną argumentacją.

Zważyć należy, iż ocena prawna treści zeznań świadków R. T. (1) oraz T. G. nie odbiega od treści wniosków opinii psychologicznych (k. 1228-1231, k. 1232-1234).

Wywołane opinie psychologiczne na etapie postępowania sądowego zasługują na pełną aprobatę albowiem zostały zrealizowane kompleksowo, oczywiście po uprzednim zbadaniu ambulatoryjnym osób podlegających opiniowaniu. Nadto przedmiotowe opinie spełniają przesłanki proceduralne o jakich mowa w art. 201 k.p.k. a contrario, czyli są jasne, pełne, bez wzajemnych sprzeczności. Ewentualne wątpliwości pod adresem opinii psychologicznych biegły sądowy wyjaśnił w toku rozprawy (k. 1274-1276).

Opinia lekarska autorstwa biegłego lekarza sądowego – C. W., merytorycznie jest poprawnie zrealizowana i również zasługuje na aprobatę.

Tymczasem spójne zeznania świadków funkcjonariuszy policji w osobach O. M., L. P., S. B., M. N. czy M. K. dowodzą, że w toku śledztwa były respektowane prawa uczestników postępowania i nie dochodziło do żadnych nadużyć przepisów prawa w toku realizowanych czynności procesowych z udziałem oskarżonych oraz świadków.

Z kolei trudno zgodzić się ze świadkiem A. B., iż pokrzywdzeni oferowali jemu korzyść majątkową w zamian za zeznania obciążające oskarżonych (k. 1121).

Powyższa argumentacja pozbawiona jest logiki, gdyż w dacie zdarzenia 16.06.2015 r. świadek ten był pozbawiony wolności. Przy czym świadek R. T. (1) świadkowi A. B. dała odpór stanowczo zaprzeczając powyższym insynuacjom (k. 1121-1122).

Z kolei świadkowie W. P. oraz B. M. niewymienieni dotychczas w treści rozważań uzasadnienia, dla istoty sprawy nie wnieśli żadnych racjonalnych faktów.

Reasumując dotychczasowe rozważania przewód sądowy bez cienia wątpliwości wykazał, iż w dniu 16.06.2015 r. oskarżeni R. R. (1), Ł. R. oraz A. M. (1) przybyli do mieszkania zajmowanego przez pokrzywdzonych T. G. i R. T. (1) przy ulicy (...) w E.. Tam A. M. (1) od pokrzywdzonych pod pozorem wirtualnego długu zażądał wydania posiadanej pralki (...) o wartości 700,00 złotych. Gdy T. G. odmówił wydania pralki to A. M. (1) użył przemocy wobec T. G. polegającej na duszeniu za szyję, przewróceniu, kopaniu i biciu pięścią po ciele oraz grożąc użyciem noża w postaci scyzoryka wielofunkcyjnego. Równolegle obecny w tym mieszkaniu oskarżony Ł. R. zagroził R. T. (1) użyciem noża, który wyciągnął zza paska z tyłu swoich spodni (k. 5v załącznika protokołu zeznań świadków). Natomiast oskarżony R. R. (1) znajdował się w tym czasie na korytarzu przed mieszkaniem pokrzywdzonych, do którego to mieszkania wówczas drzwi wejściowe były otwarte. Oskarżony ten poprzez otwarte drzwi wejściowe do mieszkania pokrzywdzonych posiadał pełną możliwość obserwacji przebiegu zdarzenia, w tym z użyciem noży przez A. M. (1) oraz Ł. R.. Skoro w zaistniałych okolicznościach, w warunkach posługiwania się nożami przez w/w osoby w odniesieniu do pokrzywdzonych, oskarżony R. R. (1) nie odstąpił od działania, lecz kontynuował czynności wykonawcze, współuczestniczył w przeniesieniu pralki z mieszkania pokrzywdzonych w inne miejsce, to tym samym wyczerpał on dyspozycję art. 280 § 2 k.k. w ramach współsprawstwa. Jeżeli oskarżony R. R. (1) zdecydował się współuczestniczyć w przenoszeniu rzeczonej pralki z mieszkania pokrzywdzonych w inne miejsce, to jego pobyt przed mieszkaniem pokrzywdzonych, gdy pozostali znajdowali się w jego wnętrzu należy interpretować jako stanie na tzw. czatach, czyli asekurowanie pozostałych współsprawców przed ewentualną interwencją osób z zewnątrz.

Oskarżony Ł. R. będący wewnątrz mieszkania pokrzywdzonych w inkryminowanym zdarzeniu w ocenie Sądu, bez cienia wątpliwości wyczerpał dyspozycję art. 280 § 2 k.k., skoro w tym czasie posługiwał się nożem, w odniesieniu do osoby pokrzywdzonej R. T. (1), wzbudzając u niej uzasadnioną obawę użycia noża wobec jej osoby.

Sąd nie posiada wiedzy jaki w inkryminowanym zdarzeniu był podział ról oskarżonych, gdyż oskarżeni nie przyznający się do winy nie ujawnili tej okoliczności. Ale z istoty przebiegu realizacji inkryminowanego zdarzania da się wyodrębnić, że działania indywidualne każdego z oskarżonych w realizacji przedmiotowego czynu zabronionego stanowią dopełnienie czynu kolejnego współsprawcy. Istotą bowiem współsprawstwa jest oparte na porozumieniu wspólne działanie, co najmniej dwóch osób, z których każda obejmuje swym zamiarem urzeczywistnienie wszystkich określonych przedmiotowych znamion czynu przestępczego. Skoro dwóch spośród trzech współsprawców przybyłych do lokalu mieszkalnego pokrzywdzonych posiadało noże, którymi w efekcie posłużono się w określony sposób, to oczywistym stało się, że wizyta ta nie była kurtuazyjna.

Przedmiotowe zdarzenie miało miejsce w budynku socjalnym, w którym zamieszkują rodziny ubogie (ze skłonnościami do nadużywania używek w postaci alkoholu). Sam sposób działania oskarżonych w porze dziennej wskazuje, że oskarżeni nie liczyli się z ewentualną interwencją policji, gdyż pokrzywdzeni nie zawiadomią policji o zaistniałym zdarzeniu.

Obaj oskarżeni w czasie popełnienia przypisanego im przestępstwa, posiadali możliwość zachowania się w sposób zgodny z prawem. Pomimo młodego wieku zdawali sobie sprawę z bezprawności własnych działań, gdyż posiadają odpowiednie doświadczenie życiowe. W przedmiotowej sprawie nie zachodzą podstawy wyłączające winę oskarżonych.

Przy czym oskarżony R. R. (1) czynu własnego dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 k.k. będąc uprzednio skazanym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Elblągu w sprawie o sygnaturze akt (...)z dnia 17.07.2007 r. za przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., art. 193 k.k., art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od dnia 02.12.2007 r. do dnia 10.12.2007 r. oraz od dnia 27.01.2009 r. do dnia 20.10.2009 r. oraz od dnia 21.06.2012 r. do dnia 21.12.2012 r.

Dowód:

- wyrok Sądu Rejonowego w Elblągu – sygn. akt (...)– k. 378-379.

Szkodliwość społeczna czynu przypisanego obu oskarżonym jest oczywista z uwagi na zuchwały sposób działania w grupie kilku osób z wykorzystaniem zaskoczenia pokrzywdzonych. Przy czym pokrzywdzeni na szczęście nie doznali obrażeń ciała i wkrótce odzyskali utraconą pralkę. Przyjęta w toku procesu postawa procesowa pokrzywdzonych zdaje się wskazywać, iż nie roszczą oni do oskarżonych istotnych pretensji, skoro w kolejnych zeznaniach starali się umniejszać stopień zawinienia obu oskarżonych.

W tych okolicznościach oskarżonym R. R. (1) oraz Ł. R. należało wymierzyć kary po 3 lata pozbawienia wolności, które w odczuciu Sądu są karami sprawiedliwymi w perspektywie stopnia zawinienia każdego z oskarżonych, którzy ostatecznie z przedsiębranego czynu zabronionego nie odnieśli żadnej korzyści majątkowej.

Na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności należało zaliczyć okresy rzeczywistego pozbawienia wolności:

- oskarżonemu R. R. (1) od dnia 09.07.2015 r. godz. 09:00 do dnia wyrokowania – 29.11.2016 r.,

- oskarżonemu Ł. R. od dnia 18.06.2015 r. godz. 11:20 do dnia 21.07.2015 r. oraz od dnia 27.07.2015 r. do dnia wyrokowania – 29.11.2016 r.

O kosztach pomocy prawnej udzielonej oskarżonym z urzędu orzeczono na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz. U. 2015 poz. 615).

Obaj oskarżeni nie posiadają żadnego majątku oraz nie posiadają stałej pracy zarobkowej, dlatego należało zwolnić ich od obowiązku ponoszenia kosztów procesu w sprawie. Ewentualna egzekucja od oskarżonych kosztów procesu, najprawdopodobniej okazałaby się bezskuteczna i jedynie naraziłaby Skarb Państwa na dodatkowe wydatki.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Białousz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację:  Władysław Kizyk
Data wytworzenia informacji: